Edmund Janniger i Antoni Macierewicz. Fot. Facebook/Edmund Janniger
Edmund Janniger i Antoni Macierewicz. Fot. Facebook/Edmund Janniger

PFN płaciła za przeloty i hotele dla Jannigera? Jest reakcja Macierewicza

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 237

Polska Fundacja Narodowa korzystała na współpracy z amerykańską firmą PR-ową White House Writers Group. Oprócz niejasnych wydatków na działania WHWG, beneficjentem wpłat okazał się Edmund Janniger. Na ustalenia Onetu odpowiedział Antoni Macierewicz. 

White House Writers Group miała dbać o pozytywny wizerunek Polski i lobbować na rzecz rządu wśród politycznych i biznesowych elit USA. Tylko w tym roku w okresie do maja do października, Polska Fundacja Narodowa wydała na jej rzecz ok. 1,2 mln dolarów - informuje portal Onet, który dotarł do rozliczeń firmy z Departamentem Sprawiedliwości USA.

Okazało się, że PFN płaci za prowadzenie aktywności w Internecie z treściami patriotycznymi, ale część z nich nie istnieje. Inne nie cieszą się dużym zainteresowaniem, a treści, pojawiające się na profilach czytane są przede wszystkim przez pracowników WHWG. Mowa m.in. o stronie internetowej PolandPerspectives.org i @Polish_Fndtn na Twitterze oraz @HeartofPoland na platformie Instagram. 

PFN opłacała m.in. jedzenie w luksusowej restauracji w Waszyngtonie dla przedstawicieli amerykańskiej firmy. Jeden posiłek kosztował średnio 50 dolarów. W dodatku do kosztów działalności WHWG doliczała pisanie e-maili do ważnych urzędników, np. korespondencję z ambasador USA w Watykanie Callistą Grinch.

W tle wydatków PFN pojawia się wątek Edmunda Jannigera. W 2015 roku ówczesny 20-latek został doradcą szefa MON Antoniego Macierewicza, gdy polityk PiS zasiadał w rządzie Beaty Szydło.

Przypominamy: Asystent Macierewicza wzbudza kontrowersje i drwiny. Kim jest Edmund Janniger?

Za zorganizowanie w Chicago konferencji "Polska i USA w obronie wolności: od pokonania komunizmu do zachowania suwerenności narodowej" młody współpracownik Macierewicza otrzymał 25 tys. złotych na bilet lotniczy i zakwaterowanie. Wysokość opłaty za bilet wskazuje na lot wysoką klasą, a także nocleg w luksusowym hotelu w Blackstone. Janniger nie odpowiedział Onetowi na pytania - jego prawnik zagroził, że w przypadku ujawnienia nieprawdziwych informacji skorzysta z każdej drogi, by zablokować rozpowszechnianie publikacji. 

- Z panem Jannigerem skontaktowała się Fundacja Pamięci Ofiar Komunizmu, która była zainteresowana zabraniem głosu przez ministra Antoniego Macierewicza na konferencji odbywającej się w Chicago. Minister Macierewicz poprosił naszego klienta, aby towarzyszył mu w podróży do Chicago i podczas tego wydarzenia, co Pan Janniger zrobił w ramach swoich obowiązków służbowych. Minister Macierewicz uczestniczył w kluczowym panelu podczas konferencji Fundacji Pamięci Ofiar Komunizmu, wspierany przez pana Jannigera - oświadczył mecenas Richard S. Gordon, reprezentujący Jannigera. 

Poza zaproszonym Antonim Macierewiczem, głos na konferencji zabrali dawny oficer amerykańskiej armii Tom Cosentino i historyk Steven Hayward. - Po podróży, jak to zwykle bywa w tego typu sytuacjach, minister Macierewicz i pan Janniger otrzymali zwrot kosztów, w tym kosztów przelotu i zakwaterowania - podkreślił prawnik Jannigera. 

Na doniesienia o przepływie pieniędzy z PFN na działalność byłego doradcy szefa MON w Stanach Zjednoczonych zareagował sam Antoni Macierewicz. - Wczoraj w wydaniu PO byłem Stalinem, dzisiaj według Onetu szastam kasą jak szejk arabski… Brednie. Wierzba zdębiała. Dąb się zaperzył. Jeż się okocił, a kot najeżył - stwierdził na Twitterze. 

Polska Fundacja Narodowa tłumaczyła się kilka tygodni temu ze współpracy z amerykańskimi PR-owcami.

- W ramach działań projektowych nawiązaliśmy bliską współpracę z licznymi przedstawicielami opiniotwórczych środowisk amerykańskich, zorganizowaliśmy w partnerstwie z czołowymi think-tankami w Stanach Zjednoczonych panele dyskusyjne, konferencje eksperckie, spotkania z mediami, spoty okolicznościowe w mediach analogowych i cyfrowych oraz opublikowaliśmy artykuły w prasie. Efektywność naszego przekazu zależy od zrozumienia go przez publiczność zachodnią posługującą się amerykańskim kodem kulturowym. Dlatego w działaniach projektowych, White House Writers Group na nasze zlecenie współpracuje z zachodnimi ekspertami z mediów, historii, polityki energetycznej, bezpieczeństwa, politologii, socjologii, filozofii politycznej, stosunków międzynarodowych i innymi. Jednocześnie wśród nich znajdują się niezbędni specjaliści dwujęzyczni i dwukulturowi, których ekspertyzę i wiedze na temat realiów Zachodu uzupełnia dogłębne zrozumienie rzeczywistości polskiej. Poza Polską jest to oczywiście bardzo mała grupa ekspertów - tłumaczyła instytucja, zasilana przez najważniejsze spółki skarbu państwa. 

- I tak właśnie projekt Fundacji z White House Writers Group, realizowany z pomocą amerykańskich specjalistów od strategii, komunikacji i zarządzania kryzysem z wieloletnim doświadczeniem z Białego Domu. Jest on prowadzony przez konsultanta z amerykańskim wykształceniem i zachodnim doświadczeniem profesjonalnym, który jednocześnie rozumie język i kulturę polską, ułatwiając tym samym komunikację wewnątrz projektu. Tylko takie podejście okazało się skuteczne - podkreślała PFN. 


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka