Mateusz Morawiecki był gościem Bogdana Rymanowskiego w Polsat News. Fot. Twitter/KPRM
Mateusz Morawiecki był gościem Bogdana Rymanowskiego w Polsat News. Fot. Twitter/KPRM

Morawiecki za objęciem Polski czerwoną strefą, bo inaczej grozi nam lockdown

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 129

Jeśli wskaźnik zachorowań na COVID-19 nie wyhamuje, a kolejne restrykcje nie zostaną wprowadzone, za kilka miesięcy lockdown byłby znacznie bardziej dotkliwy - uzasadniał premier Mateusz Morawiecki w Polsat News. 

Potwierdziły się nieoficjalne spekulacje, że Polska stanie się wkrótce wielką, czerwoną strefą. To efekt lawinowego wzrostu zakażeń - 21 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o przekroczonej barierze 10 tys. zachorowań na dobę.

- Będę rekomendował, żeby od soboty cała Polska była strefą czerwoną. Już dzisiaj jest to ok. 75-80 proc. mieszkańców w tej strefie, więc takie rozróżnienie powoli robi się bezprzedmiotowe - przypomniał Mateusz Morawiecki w programie Bogdana Rymanowskiego. Premier nie zgadza się ze stanowiskiem Konfederacji i niektórych publicystów, nawołujących do zniesienia obostrzeń, by w ten sposób społeczeństwo nabrało odporności stadnej. 


Ignorowanie faktu, że jest epidemia może też sprawić, że ten lockdown za 2-3 miesiące będzie musiał być dłuższy i głębszy.


- Znam te teorie, to grupa negacjonistów. Ignorowanie faktu, że jest epidemia i przynosi nie tylko śmiertelne skutki, ale także może doprowadzić do zapaści gospodarczej, może też sprawić, że ten lockdown za 2-3 miesiące będzie musiał być dłuższy i głębszy - ocenił szef rządu, który dodał, że "ma nadzieję, iż do lockdownu nie dojdzie". O tym, jakie restrykcje rząd proponuje dodatkowo wdrożyć, dowiemy się w czwartek. 

Czy ustawa o "dobrym samarytaninie" nie została opracowana zbyt późno, po siedmiu miesiącach od wybuchu pandemii koronawirusa w Polsce?

- Prawnicy, z którymi uzgadnialiśmy rozporządzenie (dotyczące obostrzeń), za każdym razem podkreślali, że rozporządzenie jest wystarczające. Ale ponieważ pojawiły się takie głosy i zaczęły pojawiać się ponownie, to w uzgodnieniu z opozycją, bo takie głosy były też ze strony opozycji, my wpisaliśmy to do ustawy. To nie znaczy, że wcześniejsze regulacje były nieprawidłowe, ale jest pewna hierarchia aktów prawnych: jest rozporządzenie, jest ustawa, jest konstytucja - wyliczał Morawiecki. 

- Szykujemy się na poszczególne scenariusze w następujący sposób. Mamy pierwszą, drugą, trzecią i czwartą linię obrony. Pierwsza linia obrony, to nasze obostrzenia, maseczki, testowanie i wyłapywanie przypadków osób chorych. Druga to cały system szpitali, kwarantanny, izolacja, ale przede wszystkim ludzie, medycy. Trzecia linia to dodatkowe łóżka. Tych jeszcze nie ma, ale za kilka dni pojawi się ich w systemie dodatkowe 13 tysięcy - podkreślił premier. Zgodził się też z opinią ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, iż "łóżek przybywa więcej niż pacjentów". 

Według Morawieckiego, polska służba zdrowia zmaga się teraz z drugą falą koronawirusa, a dopóki nie zostanie wdrożona szczepionka lub skuteczny lek, to musimy się nastawić na trzecią falę. 

- Mamy do czynienia dzisiaj z bardzo groźnym zjawiskiem - z drugą falą, i trzeba powiedzieć to tutaj również, że być może grozi nam trzecia fala, ponieważ zależni jesteśmy od tego, czy wynalezione zostanie lekarstwo bądź szczepionka na COVID-19 - podkreślił. 

Jest też spora szansa, że w kraju będzie coraz więcej wykonywanych testów. Obecnie wykonuje się ich średnio ponad 40 tys., ale zdaniem Morawieckiego w polskich laboratoriach można przebadać 80 tys. próbek na dobę. 

W Sejmie szef rządu Zjednoczonej Prawicy ostrzegał, że czekają nas najtrudniejsze miesiące lub lata od co najmniej trzech dekad.

- Musimy nastawić się na dłuższą walkę. Może będzie kolejna fala, może będzie szczepionka, tego nie wiemy. Ale mogę obiecać, że zrobimy wszystko - jeśli popełnialiśmy jakieś błędy, to się do nich przyznajemy, kto nie popełnia błędów, niech pierwszy rzuci kamieniem. Zrobimy wszystko, żeby bronić naszych seniorów, chronić gospodarkę i chronić służbę zdrowia, chronić zdrowie i życie wszystkich naszych obywatele - deklarował w wystąpieniu Morawiecki. 

Przeczytaj relację z wystąpienia Morawieckiego 


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka