Kaja Godek chce zakazać promowania LGBT w Polsce. Fot. arch. PAP/Leszek Szymański
Kaja Godek chce zakazać promowania LGBT w Polsce. Fot. arch. PAP/Leszek Szymański

Kaja Godek się nie zatrzymuje. Zebrała podpisy pod zakazem marszów równości

Redakcja Redakcja LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 208

W poniedziałek Fundacja Życie i Rodzina przekaże do Sejmu podpisy pod projektem "Stop LGBT". Kaja Godek domaga się delegalizacji parad równości oraz zakazu promocji związków osób tej samej płci. 

O inicjatywie organizacji pro-life została poinformowana dwa miesiące temu marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Jeśli pomysł Kai Godek wszedłby w życie, prawo nie zezwalałoby na organizowanie wydarzeń, które propagują "związki osób tej samej płci lub związki składające się z więcej niż dwóch osób" oraz "rozszerzanie instytucji małżeństwa na osoby tej samej płci".

Projekt "Stop LGBT" delegalizuje manifestacje mniejszości seksualnych, ale nie tylko. Fundacja Życie i Rodzina chce zakazać przysposabiania dzieci przez pary homoseksualne, jak też mówienia o płci jako czymś niezależnym od uwarunkowań biologicznych. Działacze pro-life nie zgadzają się na seks-edukację w szkołach i promowanie równościowych poglądów. Polskie prawo ma też chronić symbole religijne i patriotyczne - wynika z inicjatywy ustawodawczej. 

- W 2019 roku jeździliśmy w okolice parad równości, obserwowaliśmy, jak one wyglądają i widzieliśmy, że dochodzi na nich do łamania polskiej konstytucji, profanowania symboli religijnych, patriotycznych, narodowych, dlatego przygotowaliśmy projekt, który realizuje zasadę ochrony rodziny i nie pozwala podważać porządku konstytucyjnego, który jest zdefiniowany w artykule 18 - małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny - tłumaczył pełnomocnik komitetu, który przygotował projekt do podpisów, Krzysztof Kasprzak. 

Aby Sejm zajął się projektem, fundacja pro-life musiała zebrać minimum 100 tys. podpisów. Organizatorzy zakazu promocji LGBT w Polsce twierdzą, że poparło go 200 tys. osób. Pierwsze czytanie projektu odbędzie się w ciągu trzech miesięcy od złożenia inicjatywy ustawodawczej - Godek i Kasprzak liczą, że parlament jej nie "zamrozi". 

- Podpisy pod projektem "Stop LGBT" zbieramy od połowy sierpnia, kończymy teraz. Zbiórka tak naprawdę skończyła się wcześniej, bo był lockdown, ale czekaliśmy na zsyłkę podpisów. Nie ukrywam, że obostrzenia były dużym utrudnieniem w zbiórce podpisów, ale widziałem mobilizację i przychodziły kolejne koperty z podpisami - podkreślił Kasprzak, który wraz z Godek zasiada w zarządzie Fundacja Życie i Rodzina. 

- W zeszłym roku w Polsce odbyło się 27 parad równości, podczas których Fundacja Życie i Rodzina organizowała kontrmanifestacje. Zgłaszaliśmy nadużycia i prowadziliśmy monitoring obywatelski. Wniosek jest taki, że trzeba w sposób systemowy ograniczyć homopropagandę na ulicach, bo państwo polskie jest w tym obszarze niewydolne - wyjaśniała Godek w rozmowie z wp.pl.

Działaczka pro-life osiągnęła już jeden, spektakularny sukces: wywarła presję na parlamentarzystów ws. wniosku o zbadanie przesłanki aborcji eugenicznej z konstytucją. Trybunał Konstytucyjny pod koniec października orzekł, że ciężkie i nieodwracalne uszkodzenia płodu nie mogą być przyczyną usunięcia ciąży.

Godek jest zwolenniczką ochrony prawnej dzieci poczętych w wyniku gwałtów. - Ufam, że ten przepis też zostanie zniesiony, dlatego, że jesteśmy za pełną ochroną życia. Dziecko, które poczęło się z gwałtu, również jest ofiarą gwałtu. Ono ma prawo począć się. Aborcja nie leczy choroby, a dziecko nie odpowiada za ojca, gwałciciela - stwierdziła niedawno w Radiu Zet. 

W sprawie aktywności Kai Godek podzielony był polski Episkopat. Biskup Artur Miziński, sekretarz generalny, wyraził zgodę na zbieranie podpisów pod projektem "Stop LGBT" przy kościołach. Krytykiem tego pomysłu był abp Stanisław Gądecki i sprzeciwił się promocji i jakichkolwiek działań wspomagających inicjatywę Fundacji Życie i Rodzina na terenie archidiecezji poznańskiej. Projektu "Stop LGBT" nie poparł również prymas Polski, abp Wojciech Polak. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo