Dariusz Rosati, Fot. PAP/Mateusz Marek
Dariusz Rosati, Fot. PAP/Mateusz Marek

Rosati dla Salon24.pl: Koalicja PiS z SLD? Nie sądzę, by mariaż taki się udał

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 93

Lewica sprzedała skórę bardzo tanio. Wynegocjowała mieszkania, ale w ramach planu odbudowy  mieszkań nie da się zbudować. To porozumienie z PiS świadczy o wielkiej naiwności Lewicy – mówi Salonowi 24 Dariusz Rosati, minister spraw zagranicznych w rządzie SLD, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej.

Polecamy: Rzońca dla Salon24.pl: Zagrożona suwerenność? Tak, jak wygra opozycja

Krajowy Plan Odbudowy został przyjęty. I oceny są różne. Co przyjęcie tego planu oznacza dla Polski?

Dariusz Rosati: Na pewno dobrą informacją jest to, że Unia Europejska przeznaczy 750 miliardów Euro na pomoc państwom członkowskim w dźwiganiu swych gospodarek po pandemii. To, że będzie szansa na rzeczywistą odbudowę. Natomiast jeśli nas coś w tym wszystkim martwi to fakt, że program wydatkowania tych pieniędzy przez obecny rząd Mateusza Morawieckiego, budzi szereg wątpliwości. Nie mamy żadnych gwarancji, że zapewni wydatkowanie tych pieniędzy z potrzebami Polski.

Tu jest kwestia porozumienia Lewicy z Prawem i Sprawiedliwością. I jedni mówią, że po prostu Lewica jako odpowiedzialna opozycja dogaduje się z rządem dla Polski, inni, że zdradza opozycję, a jeszcze inni wieszczą wręcz przyszłą koalicję rządową PiS – SLD. Jak Pan, przed laty minister w rządzie SLD, a dziś eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej, ocenia tę sytuację?

Nie wiem, czy jest to krok do przyszłej koalicji, raczej jestem sceptyczny. Nie sądzę,  by taki mariaż się udał. Mam jednak dwa poważne zastrzeżenia do kolegów z SLD. Po pierwsze uważam, że należało to zrobić inaczej. Postawić jako cała opozycja twarde żądania, na przykład kontrolę wydatkowania tych środków, czy mocniejsze wsparcie dla samorządów. Lewica wyłamała się i dogadała, zostawiając resztę opozycji. Ale tu jest drugie zastrzeżenie – jeśli już koledzy z SLD postanowili siąść do rozmów i się dogadać, to należało coś wynegocjować. Tymczasem oni sprzedali skórę bardzo tanio.

Wynegocjowali przecież budowę mieszkań?

Właśnie, a rzecz w tym, że z tego programu mieszkań nie można wybudować! Bo to maja być środki na odbudowę po COVID-19. A przecież COVID owszem, zniszczył wiele firm, zabijał ludzi, ale nie dokonał zniszczeń infrastrukturalnych. Gdyby była wojna, bombardowania, to wtedy oczywiście budowa mieszkań byłaby jednym z ważniejszych celów. Ale nie w przypadku odbudowy po pandemii. Więc działanie Lewicy było tu przejawem naiwności.

No jest jeszcze krytyka planu odbudowy z prawej strony. Solidarna Polska uważa, że to uwspólnotowienie długu, początki państwa Europa, zagrożenie dla suwerenności?

To szalone zarzuty! Nie ma żadnego wspólnego długu rozumianego jako wspólne trwałe zadłużanie się całej Unii, jest tylko jednorazowe wspólne zaciągnięcie zobowiązań, na konkretny cel, jakim jest odbudowa. Mówienie o utracie suwerenności jest całkowicie  bezpodstawne.

HP

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka