Lech Wałęsa i Leszek Balcerowicz. Fot. PAP
Lech Wałęsa i Leszek Balcerowicz. Fot. PAP

Znowu inba o Balcerowicza. Tym razem zaczął Lis

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 118

Leszek Balcerowicz i jego terapia szokowa od trzydziestu lat budzą wściekłe emocje.

"Najnowszy Newsweek - Leszek Balcerowicz o tym kogo z obecnej władzy trzeba w przyszłości rozliczyć i ukarać oraz jak i dlaczego" - napisał na Twitterze szef Newsweeka Tomasz Lis.

Zdaniem Leszka Balcerowicz trzeba przygotować listę hańby: "Łajdacy muszą mieć świadomość, że będą rozliczeni".


Szefa "Newseeka" wsparł jezuita Krzysztof Mądel.

Pojawiły się również cięte riposty.


Leszek Henryk Balcerowicz to polski polityk i ekonomista, doktor habilitowany nauk ekonomicznych, nauczyciel akademicki.

Był wiceprezesem Rady Ministrów i minister finansów w rządach Tadeusza Mazowieckiego (1989–1991), Jana Krzysztofa Bieleckiego (1991) i Jerzego Buzka (1997–2000). Pełnił też funkcję prezesa Narodowego Banku Polskiego (2001–2007). Był przewodniczącym Unii Wolności. 

Balcerowicz jest założycielem i przewodniczącym think tanku Forum Obywatelskiego Rozwoju. 

To Balcerowicz przeprowadził w Polsce w latach 90. transformację z gospodarki planowo-socjalistycznej do gospodarki rynkowej. Plan Balcerowiczam, oparty na pomysłach Jeffrey'a Sachsa, kojarzony jest z terapią szokową. Znaczna część ekonomistów mówi, że wolnorynkowe reformy gospodarcze przyczyniły się do przekształcenia Polski w jedną z najlepiej prosperujących gospodarek w regionie. Ale Balcerowicz doczekał też rzeszy krytyków, są wśród nich prof. Jadwiga Staniszkis, Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Grzegorz Kołodko, ekonomista Tadeusz Kowalik i związany z "Gazetą Wyborczą" Karol Modzelewski.

KW


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura