Wiceszefowa KE Viera Jourova, fot. Twitter
Wiceszefowa KE Viera Jourova, fot. Twitter

KE przygląda się sprawie "lex TVN". Jourova już pisze, że jej się nie podoba

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 126
Nowy projekt polskiej ustawy o koncesjach na nadawanie jest kolejnym niepokojącym sygnałem dla wolności i pluralizmu mediów w kraju. Uważnie śledzimy sytuację związaną z TVN24, której koncesja nie została jeszcze odnowiona - napisała wiceszefowa KE Viera Jourova na Twitterze.

KE śledzi sprawę "lex TVN"

Komisja Europejska informowała w ubiegłym tygodniu, że przyjrzy się nowemu projektowi legislacyjnemu dotyczącemu koncesji na nadawanie programów w Polsce.

- Jesteśmy świadomi nowego wniosku legislacyjnego zmieniającego zasady dotyczące koncesji na nadawanie. Musimy bardziej szczegółowo przyjrzeć się projektowi i będziemy monitorować, czy zmierza on do przyjęcia. Oczekujemy, że państwa członkowskie zapewnią, że ich polityka nie wpłynie na zobowiązanie do zapewnienia wolnego, niezależnego i zróżnicowanego ekosystemu medialnego. W tym kontekście uważnie obserwujemy również sytuację związaną z kanałem TVN24, którego koncesja nie została jeszcze odnowiona - powiedział w ubiegłym tygodniu rzecznik KE Christian Wigand.

Polecamy:

Praworządność i media

- Z coraz większym niepokojem śledzimy sytuację wolności i pluralizmu mediów w Polsce. Obawy te są dobrze znane i zostały przedstawione w Raporcie na temat praworządności 2020 - dodał rzecznik KE. Podkreślił, że ponieważ raportowanie w zakresie praworządności odbywa się w cyklu rocznym, w edycji na rok 2021, która wkrótce zostanie zaprezentowana, KE "ponownie przyjrzy się istotnym aspektom pluralizmu mediów w Polsce".

- Przypomnę, że Komisja przywiązuje dużą wagę do wolności i pluralizmu mediów. Są one niezbędne do rozliczania odpowiedzialności rządów i monitorowania procesów demokratycznych. Media powinny mieć możliwość swobodnego i niezależnego działania w całej Unii Europejskiej - podsumował Wigand.

Dziś do sprawy odniosła się wiceszefowa KE Viera Jourova. - Nowy projekt polskiej ustawy o koncesjach na nadawanie jest kolejnym niepokojącym sygnałem dla wolności i pluralizmu mediów w kraju. Uważnie śledzimy sytuację związaną z TVN24, której koncesja nie została jeszcze odnowiona - napisała na Twitterze.

Analogiczne rozwiązania już są i nikt nie bije na alarm

Rzecznik rządu Piotr Müller  w programie "Tłit" podkreślił, że Polska tak jak wiele innych krajów UE ma ograniczenie, jeśli chodzi o kwestie własnościowe spółek medialnych. Jak dodał, w Polsce to ograniczenie wynika z kapitału, "albo polskiego, albo tego, które jest na terenie UE". - Te przepisy do tej pory w pewnych zakresach były niejednoznaczne - zauważył. - Chcemy te przepisy uściślić - dodał Müller. Zaznaczył, że przepisy te dotyczą wszystkich spółek medialnych.

- Projekt powoduje, że nie powinno być takiej sytuacji, podobnie jak ma to miejsce w Niemczech, Austrii czy we Francji, że spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego jakaś spółka będzie miała większościowy kapitał w spółkach medialnych na terenie Polski - podkreślił rzecznik rządu.

Dopytywany czy w związku z tym projektem nie obawia się pogorszenia stosunków z USA, Müller odpowiedział: - Analogiczne rozwiązania są w Niemczech, Austrii i we Francji i tam nikt nie bije na alarm, nie twierdzi, że ktoś chce wyzbyć się sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi czy z innymi krajami UE.

Projekt zmiany ustawy o radiofonii i telewizji

W środę grupa posłów PiS wniosła do Sejmu projekt zmiany ustawy o radiofonii i telewizji. W projekcie wskazano m.in., że "koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego".

TVN jest w trakcie rozmów z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w sprawie przedłużenia koncesji. Właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura