Budynek Prokuratury Regionalnej w Białymstoku. Fot. PAP/Artur Reszko
Budynek Prokuratury Regionalnej w Białymstoku. Fot. PAP/Artur Reszko

Jakub B., syn Mariana Banasia, szefa NIK, usłyszał zarzuty!

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 83
Syn prezesa NIK Jakub B., jego małżonka Agnieszka B. oraz dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie Tadeusz G. usłyszeli zarzuty - poinformowała PAP Prokuratura Regionalna w Białymstoku. Wobec całej trójki zastosowano poręczenie majątkowe oraz dozór policji.

Poręczenie za syna Mariana Banasia

W przypadku Jakuba B. poręczenie wyniosło 150 tys. zł, w przypadku Agnieszki B. - 50 tys. zł, a Tadeusza G. - 70 tys. zł.

W piątek dwaj mężczyźni zostali zatrzymani przez CBA w związku ze śledztwem, które w początkowej fazie dotyczyło składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez prezesa NIK Mariana Banasia. W sobotę rano wraz z żoną Jakuba B. cała trójka stawiła się w siedzibie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, gdzie ogłoszono im zarzuty.

Polecamy:

Pokuta Szkodonia, rezygnacja Skworca. Problemy polskich biskupów

Dariusz Loranty: Policjanci są przepracowani. A politycy rżną głupa

Sześć zarzutów dla Tadeusza G.

Jak poinformowała PAP prokuratura, dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie Tadeusz G. przyznał się do bezprawnego ujawnienia prezesowi NIK Marianowi Banasiowi informacji na temat kontroli podatkowej i czynności prowadzonych wobec niego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

"Prokuratura Regionalna w Białymstoku przedstawiła dziś Tadeuszowi G. sześć zarzutów. Dotyczą one także niezawiadomienia o przestępstwach polegających na złożeniu w podległym mu urzędzie skarbowym podrobionej faktury stanowiącej rozliczenia dofinansowania ze środków publicznych oraz niezłożeniu sprawozdania finansowego przez spółkę reprezentowaną przez Jakuba B., która uzyskała to dofinansowanie" - poinformowano.

Siedem zarzutów dla Jakuba B.

Jakubowi B. oraz Agnieszce B. prokuratura przedstawiła po siedem zarzutów. "Dotyczą one m.in. wyłudzenia z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa około 120 000 zł na renowację kamienicy oraz wyłudzenia podatku VAT w wysokości prawie 80 000 zł. Jak wynika z zebranych dowodów, Jakub B. i Agnieszka B. posłużyli się w tym celu podrobionymi fakturami VAT na kwotę ponad 310 000 zł potwierdzającymi wykonanie robót budowlanych i szeregiem dokumentów poświadczających nieprawdę, m.in. wynagrodzenia za prace remontowe i protokół ich końcowego odbioru" - przekazała prokuratura.

Obszerny materiał dowodowy

Jak wskazano, podstawą do ogłoszenia wszystkich zarzutów był obszerny materiał dowodowy w postaci korespondencji elektronicznej, zeznań świadków i dokumentacji znalezionej w efekcie przeszukań, a także pozyskanej z urzędów państwowych. Zdaniem prokuratury dowody w jednoznaczny sposób wskazują na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynów zarzuconych podejrzanym.

Wobec Tadeusza G., który przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, prokurator zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 70 tys. zł oraz dozór policji połączony z zakazem kontaktowania się z prezesem NIK, Jakubem B. i Agnieszką B. Dodatkowo podejrzany został zawieszony w czynnościach służbowych pracownika Krajowej Administracji Skarbowej.

W stosunku do Jakuba B. i Agnieszki B. zastosowano poręczenia majątkowe w kwotach po 150 tys. zł i 50 tys. zł oraz dozór policji połączony z zakazem kontaktowania się z podejrzanym Tadeuszem G.

KW

Czytaj dalej:

Rybacy blokują jedyną drogę na Hel. Wystarczy jeden telefon od rządu, by przestali

Dobski: Promocja Porozumienia za pieniądze podatnika. Blisko tysiąc złotych za dobę w hotelu

„Zmiana prezesa IPN będzie chyba pozytywna. Instytut powinien zyskać dynamikę”

List premiera do Polaków! Co zapowiada Morawiecki?

Mocne oświadczenie Banasia po zatrzymaniu jego syna. "Nie powstrzymacie mnie"

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka