Polscy strażacy i policjanci pomogą Turcji w gaszeniu pożarów - poinformowała w czwartek późnym wieczorem Państwowa Straż Pożarna. Do Turcji zostanie wysłanych sześciu strażaków, ośmiu policjantów, policyjny śmigłowiec i samochód Państwowej Straży Pożarnej.
Jak przekazała Państwowa Straż Pożarna, strona turecka zwróciła się do Polski z prośbą o udzielenie wsparcia w walce z pożarami, z którymi ten kraj zmaga się od ponad tygodnia. PSP zaznaczyła, że pomoc zostanie udzielona dzięki inicjatywie i wsparciu prezydenta Andrzeja Dudy oraz ministra SWiA Mariusza Kamińskiego.
Polecamy:
„Gowin odejdzie, Ziobrę zmarginalizują. Ale wcześniejsze wybory są coraz mniej realne”
Mąż wiceminister Korneckiej zarabia w organizacji podlegającej jej resortowi
Inicjatywa Andrzeja Dudy
"Zwróciłem się do @PremierRP @MorawieckiM o udzielenie wsparcia Turcji, która potrzebuje samolotów i śmigłowców gaśniczych do walki z pożarami. Nasi Strażacy wkrótce udadzą się na miejsce. Przyjaciele w potrzebie mogą na nas liczyć. Dziękuję @MSWiA_GOV_PL za doskonałą współpracę" - napisał prezydent Andrzej Duda na Twitterze.
Polscy policjanci i strażacy pojadą do Turcji
PSP poinformowała, że obecnie trwają przygotowania grupy 14 osób - sześciu strażaków PSP i ośmiu policjantów, a także policyjnego Black Hawka i samochodu PSP, w tym zespołu wsparcia operacyjnego strażaków i policjantów, którzy pomogą w opanowaniu pożarów.
Jako pierwszy, w piątek ok. godz. 4 rano wyruszyć ma z pomocą transport kołowy. Samochód z Komendy Głównej PSP przewiezie do Turcji trzech ratowników Państwowej Straży Pożarnej; będzie to kierowca, dowódca grupy i ratownik śmigłowcowy – operator. Przewieziony zostanie również zbiornik do gaszenia pożarów z powietrza, tzw. bambi bucket o pojemności 1,5 tys. litrów oraz większy taki zbiornik o pojemności 3 tys. litrów, a także zestaw naprawczy do zbiorników oraz zestaw naprawczy do śmigłowca na wypadek awarii. PSP informuje, że grupa ta wraz z wyposażeniem będzie stanowiła wsparcie logistyczno-operacyjne na miejscu działań.
Z kolei wylot śmigłowca zaplanowano na sobotę na godz. 4 rano z lotniska Warszawa Babice. "Na jego pokładzie znajdzie się: ośmiu policjantów w tym czterech pilotów i czterech inżynierów mechaników oraz trzech ratowników PSP – ratowników wysokościowych, a także zbiornik typu bambi bucket o pojemności 1,5 tys. litrów. Planowany przylot do Turcji – Antalya nastąpi w sobotę ok. godz. 21 z uwagi na konieczność międzylądowań w celu zatankowania" - poinformowano.
Turcy walczą z pożarami
Tureccy strażacy wraz ze wsparciem z Chorwacji, Hiszpanii, Ukrainy, Rosji, Azerbejdżanu i Iranu od ośmiu dni walczą z pożarami lasów na południowym wybrzeżu Turcji. Pomoc zadeklarowała także Grecja, z którą Turcja ma napięte stosunki dyplomatyczne.
Dotychczas z powodu pożarów odnotowano osiem ofiar śmiertelnych, a ranne zostały setki osób.
Przyczyny pożarów nie są dokładnie znane. Ponieważ ogień pojawił się jednocześnie w kilku miejscach, władze tureckie uznały, że nie można wykluczyć, iż został zaprószony celowo. Winą za poprzednie pożary tureckie władze często obarczały kurdyjskich bojowników.
Fala upałów w południowej Europie, którą nasiliły przypływy gorącego powietrza znad Afryki Północnej, doprowadziła do pożarów na wyspach Morza Śródziemnego, w tym na włoskiej Sycylii i w zachodniej Grecji.
KW
Czytaj dalej:
Gowin: Zjednoczona Prawica nie rozbije się o jedno czy drugie stanowisko
Jan-Krzysztof Duda pierwszym polskim triumfatorem turnieju o Puchar Świata w szachach
Niemieccy lekarze nie są przekonani do obowiązku noszenia maseczek
Milicjant zamordował jej ojca. Po 50 latach nie doczekała sprawiedliwości
Mistrz olimpijski nazwał siebie wikingiem. Został zbesztany za "prawicowy ekstremizm"