Władysław Kosiniak-Kamysz zaatakowany przez antyszczepionkowców / Fot. Radosław Czarnecki (Licencja Creative Commons)
Władysław Kosiniak-Kamysz zaatakowany przez antyszczepionkowców / Fot. Radosław Czarnecki (Licencja Creative Commons)

Atak antyszczepionkowców na Kosiniaka-Kamysza. Szef PSL komentuje

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 126
Zachowanie osób, które zaatakowały mnie na ulicy w Karpaczu, to szczyt najwyższego chamstwa. Porównanie do doktora Mengele jest największym linczem słownym, jaki można zgotować drugiemu człowiekowi - podkreślił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Antyszczepionkowcy atakują 

Prezes PSL został zaatakowany przez antyszczepionkowców w Karpaczu, gdzie w minionym tygodniu przebywał na XXX Forum Ekonomicznym. Sprawę opisał Fakt.

- Fala ślepej agresji dopadła prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Antyszczepionkowcy grozili mu nawet śmiercią. Podobny los spotkał rzecznika Ministerstwa Zdrowia, który musiał opędzać się od przeciwnika szczepień, który przeszedł od słów do czynów - informuje gazeta.

Zobacz także: Marsz antyszczepionkowców w Poznaniu. Ok. 1 tys. uczestników

Według dziennika, Kosiniaka-Kamysza antyszczepionkowcy zobaczyli na chodniku, gdy szedł do restauracji. - Od razu ruszyli w jego kierunku. Zaczęli wyzywać go od kanalii oraz "politycznych prostytutek" i zagrozili, że jak tylko tknie ich dzieci szczepionkami, to pożałuje. Będzie na was zamach! – krzyczał jeden z agresorów. 

Kosiniak-Kamysz: "To szczyt najwyższego chamstwa"

W rozmowie z PAP Kosiniak-Kamysz podkreślił, że zachowanie atakujących go ludzi "to szczyt najwyższego chamstwa".                   

- Porównanie lekarza polskiego, który w trakcie trzeciej fali wirusa idzie jako wolontariusz, żeby ratować zdrowie i życie ludzkie do doktora Mengele jest największym linczem słownym, jaki można drugiemu człowiekowi zgotować - powiedział.
-Jest to rzecz oczywiście skandaliczna i niedopuszczalna - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Zobacz także: Protest medyków. Przed kancelarią premiera powstało "Białe Miasteczko 2.0"

Szef PSL: "Takie działania mnie nie wystraszą" 

Lider PSL zaznaczył, że liczy na reakcję organów państwa. - Wiem, że to dotyka nie tylko mnie. Dotknęło to też pana ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i innych lekarzy - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Zobacz także: Ks. Isakowicz-Zaleski: Kardynał Wyszyński jest wyrzutem sumienia dla księży biskupów

Zaznaczył, że takie zachowania nie zniechęcą go do promowania szczepień przeciw Covid-19. Powiedział, że robi wszystko żeby jak najwięcej Polaków przeżyło i żeby nie chorowali.

- Angażuję się w to od samego początku. Angażuję się jako lekarz i jako polityk. I będą to robił. I takie działania mnie nie zniechęcą, nie wystraszą - podkreślił szef PSL.

Zobacz także: Terlikowski: Beatyfikacja Wyszyńskiego może być kołem ratunkowym dla polskiego Kościoła

Polityk dodał - My się nie wystraszymy. Będziemy robić swoje, będziemy głosić prawdę i walczyć o każde zdrowie i życie - zapewnił. Zaznaczył, że nie wie, czy sprawcy zajścia to osoby zmanipulowane. - Ale na pewno one manipulują prawdą - podkreślił Kosiniak-Kamysz. 

Polecamy: 

NS 


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości