Mieszkańców okupowanych terenów na Ukrainie zmusza się do walk przeciwko rodakom.
							
																		
			Dramat posyłanych na wojnę z okupowanych terenów. Rosjanie wykorzystują cywili
			
		 
		
	
	
		
				
	
	
			Rosyjscy żołnierze urządzają łapanki na cywili mieszkających w okupowanych terytoriach Ukrainy: urzędników, nauczycieli, pracowników socjalnych. Na przerażających nagraniach zmuszają osoby bez przeszkolenia wojskowego do wstąpienia w szeregi armii Władimira Putina.
	
			
		
	
	
											
Na zaprezentowanych filmach widzimy jeńców z okupowanych terytoriów ORDLO - mowa o obwodach ługańskim, donieckim i Krymie. Wiadomo, że niektórzy z przetrzymywanych pochodzą z Doniecka i Gorłówki. Są przerażeni, skuci, postawieni pod ścianą. Rosjanie nakazują im walczyć z Ukraińcami. W razie odmowy, grozi im nie tylko zwolnienie z pracy, ale też prawdopodobnie śmierć z rąk najeźdźców. 
Zobacz: 
Z rozmów między pojmanymi a okupantami wynika, że mieszkańcy Doniecka nie mieli w przeszłości jakichkolwiek kontaktów z wojskiem. Mimo to, Rosjanie kazali im ubrać się w mundury i wysłali na front, by ginęli w wojnie. 
Zobacz nagrania ze strefy okupowanej od 2014 roku na Ukrainie: 
 
Rosyjskie straty od wybuchu wojny na Ukrainie strona broniąca się szacuje na ok. 5840 żołnierzy. 
GW
Czytaj dalej:
									
		
		
			
			
	
	Inne tematy w dziale Polityka