źródło: Flickr / Heinrich-Böll-Stiftung
źródło: Flickr / Heinrich-Böll-Stiftung

Znów ostre spięcia między ambasadorem Ukrainy a niemieckimi politykami

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 32
W trakcie programu "heute journal" na antenie niemieckiej telewizji ZDF ambasador Ukrainy Andrij Melnyk skomentował listę możliwych dostaw broni, którą Ukraina otrzymała od Niemiec kilka tygodni temu. Zdaniem ambasadora nie ma na niej broni ciężkiej, która jest niezbędna, by stawić opór rosyjskiemu agresorowi. W środę Melnyk spotka się z szefową SPD Saskią Esken.

— Broni, której potrzebujemy, nie ma na tej liście — powiedział Melnyk, odnosząc się do listy możliwych dostaw broni, otrzymanej przez Ukrainę kilka tygodni temu. 

Ukraina potrzebuje broni ciężkiej

Ukraiński ambasador powiedział, że niemiecka Bundeswehra ma możliwość dostarczenia Ukrainie potrzebną jej broń. Jako przykład podał wóz bojowy Marder.

— Według naszych danych Bundeswehra posiada ponad 400 takich pojazdów, a tylko niewielka część z nich bierze udział w misjach — powiedział Melnyk.

— Niemiecki przemysł obronny może zastąpić te pojazdy w ciągu kilku tygodni - tłumaczył — Ukraina wciąż ma nadzieję, że broń ta może zostać wysłana jak najszybciej — dodał ambasador.

Scholz o dostawie czołgów Leopard

Podczas wtorkowej konferencji prasowej, kanclerz Olaf Scholz zapytany został o możliwość dostarczenia przez Niemcy wysokiej klasy czołgów Leopard. Polityk odparł, że zdaniem zachodnich sojuszników najbardziej sensowym rozwiązaniem będzie dostarczanie Ukrainie broni starszego typu, którą ukraińskie wojsko już zna.

Niemiecki przywódca wyjaśnił też, że Berlin osiągnął już maksymalne możliwości w przekazywaniu Ukrainie broni z magazynów niemieckich sił zbrojnych.

Spotkanie Melnyka z szefową SPD

Po ostrej krytyce ambasadora Ukrainy adresowanej do polityki partii SPD wobec Rosji, szefowa tego zgrupowania ponownie chce spotkać się z dypomatą.

Melnyk spotkał się z liderami SPD już 6 kwietnia. Rozmawiał wówczas z Saskią Esken i Larsem Klingbeilem. Agencja dpa spytała dyplomatę o kolejne takie spotkanie, na co ambasador odparł, że zaplanowane jest ono na środę, 20 kwietnia. Z informacji pochodzących z otoczenia partii SPD wynika, że Melnyk tym razem spotka się tylko z Saskią Esken.

"Otwartość i pełne zaufanie"

— Szczególnie w czasach, gdy nasze serca są ciężkie, a dyskusje bywają gorące, tym cenniejsze jest zachowanie otwartości i pełenego zaufania dialogu — napisała Esken we wtorek rano na Twitterze. Do wpisu dołączyła zdjęcie przedstawiające ją, razem z Klingbeilem u boku Melnyka. Według ambasadora, fotografia wykonana została 6 kwietnia.

Spięcia z niemieckimi politykami

W ostatnim czasie ambasador Ukrainy niejednokrotnie użył dosadnych słów komentujących dotychczasową politykę SPD wobec Rosji. W weekend dyplomata przeprowadził ostrą wymianę zdań po tym jak były szef niemieckiej dyplomacji Sigmar Gabriel (SPD) w gościnnym artykule dla "Spiegla" skrytykował "ataki" wymierzone w prezydenta RFN Franka-Waltera Steinmeiera. Polityk oskarżył też Melnyka o "teorie spiskowe".

Zdaniem Gabriela, twierdzenia Melnyka mówiące o aktywności politycznej Steinmeiera, podczas której „tkał pajęczą sieć kontaktów z Rosją od dziesięcioleci”, co nadal wpływa na obecny rząd RFN, insynuują, że były szef Urzędu Kanclerskiego oraz były szef niemieckiej dyplomacji współorganizował obronę interesów Rosji w Niemczech.

— Jest to nieprawdziwe i złośliwe — przekazał Gabriel.

Ukraiński dyplomata odpowiedział na Twitterze:

— Złośliwa była przede wszystkim wieloletnia, przyjazna wobec Putina polityka Pana i Pańskich kolegów z SPD, która doprowadziła do barbarzyńskiej wojny na wyniszczenie przeciwko państwu, narodowi, kulturze, kobietom i dzieciom.



RB


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka