Olaf Scholz krytykowany przez Niemców. Fatalne wyniki sondażu
„Raczej niezadowoleni” stanowią 25 proc., a „bardzo niezadowoleni” 20 proc. ankietowanych. 37 proc. jest zadowolonych z działań Scholza w czasie trwającej wojny, z kolei 18 proc. nie mogło lub nie chciało ocenić jego polityki w tej kwestii.
Jedynie wśród zwolenników SPD wyniki sondażu wyłoniły inny obraz: 59 proc. z nich było zadowolonych z Scholza, a 34 proc. - niezadowolonych.
Jeśli chodzi o zdolności przywódcze kanclerza w obliczu wojny w Ukrainie, potwierdziło je tylko 25 proc. ankietowanych. Aż 51 proc. stwierdziło natomiast, że kanclerz „dość słabo zachowuje się jako przywódca”. Zdania w tej sprawie nie miało 24 proc.
Negatywnie został też oceniony sposób komunikowania się kanclerza. 56 proc. ankietowanych było zdania, że „nie wyjaśnia on odpowiednio swojej polityki”, a 22 proc. nie miało zdania na ten temat.
Badanie było przeprowadzane 25-27 kwietnia, jeszcze zanim rządząca koalicja SPD, Zielonych i FDP zadecydowała z opozycyjną chadecją CDU/CSU o dostawie ciężkiej broni dla Ukrainy – podkreśla dpa.
Czytaj:
- Trzecia wojna światowa i atak nuklearny. Rosyjska propaganda idzie o krok dalej
- Pełnomocniczka kontrolerów szokuje po porozumieniu: "To nie koniec wojny"
Kanclerz Scholz: Niemcy muszą być przygotowane na wstrzymanie dostaw gazu z Rosji
Scholz, który w czwartek składa wizytę w Tokio, powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Japonii Fumio Kishidą, że Niemcy muszą być przygotowane na możliwe wstrzymanie dostaw gazu z Rosji. "Wiemy, co zrobić" w takiej sytuacji - zapewnił.
"Trzeba być na to przygotowanym i, jak już mówiłem, zaczęliśmy te przygotowania zanim wybuchła wojna (na Ukrainie) i wiemy co mamy zrobić" - oświadczył kanclerz.
Zastrzegł, że nie wiadomo jaką decyzję podejmie rosyjski rząd w sprawie eksportu gazu do Niemiec i "można w tej sprawie jedynie spekulować", ale należy być przygotowanym na ewentualne odcięcie dostaw surowca.
Scholz poinformował również, że Niemcy zorganizują szkolenia dla Ukraińców dotyczące obsługi haubic, które przekaże Ukrainie Pentagon.
Szefowie rządów Niemiec i Japonii rozmawiali też o sytuacji na Ukrainie i sankcjach przeciwko Rosji. Premier Kishida powiedział, że Tokio zrobi dla Kijowa wszystko, co jest prawnie możliwe, zwiększy zakres pomocy, a w porozumieniu z partnerami nałoży bardziej surowe restrykcje na Moskwę.
Scholz i Kishida omawiali również kwestie dotyczące Morza Południowochińskiego i Morza Wschodniochińskiego i - jak poinformował premier Japonii - uzgodnili, że przeciwstawią się "wszelkim próbom zmiany status quo" w tym regionie przez Chiny.
SW
Czytaj dalej:
- Magierowski liderem rankingu. "To początek castingu, który wyłoni kandydata PiS"
- Już nie tylko Scheuring-Wielgus. Sejm uchylił immunitet Sławomirowi Nitrasowi
- Poseł Lewicy żąda ujawnienia oświadczenia majątkowego Pawłowicz. "Ty dziadu kalwaryjski"
Komentarze