KRRiT upomniała Telewizję Polską za wyemitowanie podczas wiadomości słów Donalda Tuska "für Deutschland" oraz za pasek, który mógł wywołać panikę wśród obywateli (fot. screenshot/TVP)
KRRiT upomniała Telewizję Polską za wyemitowanie podczas wiadomości słów Donalda Tuska "für Deutschland" oraz za pasek, który mógł wywołać panikę wśród obywateli (fot. screenshot/TVP)

Telewizja Polska upomniana za działania sprzeczne z ustawą o radiofonii i telewizji

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 19
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji upomniała TVP za wspominanie w "Wiadomościach" słów Donalda Tuska "für Deutschland". Regulator uważa, że działanie to nie było bezstronną informacją. Telewizję upomniano także za pasek "Nuklearny atak Putina na Ukrainę", który zdaniem KRRiT mógł wywołać panikę.

Telewizja Polska upomniana przez KRRiT

Trzech członków rady programowej Telewizji Polskiej złożyło do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skargę na wydanie "Wiadomości" z 10 grudnia ubiegłego roku. Podczas programu, w materiale na temat Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej po raz kolejny wyemitowano słowa szefa PO "für Deutschland".

— Znów całkowicie wyrwana z kontekstu i bez związku z treścią materiału, w którym się znalazła – jedynie na hasło "Donald Tusk" — zaznaczono.

— W ocenie KRRiT zastosowanie tego zabiegu nie stanowiło bezstronnej informacji w rozumieniu art. 21 ustawy (...), do realizacji którego TVP SA jest zobowiązana — poinformował Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT. Skierowano także wystąpienie, w którym zwrócił uwagę nadawcy na konieczność przestrzegania przepisów, które "zobowiązują publiczne media do rzetelnego ukazywania wydarzeń i zjawisk".

TVP z paskiem mogącym wywołać panikę

Inną skargę złożyli ci sami członkowie rady programowej TVP (Iwona Śledzińska-Katarasińska, Janusz Daszczyński i Krzysztof Luft). Zauważyli oni bowiem działania sprzeczne z Ustawą o radiofonii i telewizji polegające na rozpowszechnianiu treści godzących w polską rację stanu oraz niekierowaniem się odpowiedzialnością za słowo.

Chodzi tu o pasek, który wyświetlono 4 marca bieżącego roku w TVP Info o treści "Nuklearny atak Putina na Ukrainę". Jak podkreślił przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski, był on "wyrazem nieodpowiedzialnego działania wydawcy publicznego", które mogło "wywołać poczucie zagrożenia, chaos, a nawet panikę wśród obywateli".

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przeprowadziła postępowanie, w którym stwierdzono, że pasek ten nie korespondował z treścią wypowiedzi gościa, który wówczas wspominał o ewentualnym zagrożeniu, a nie o fakcie.

Szef KRRiT zwrócił uwagę TVP na konieczność przestrzegania przepisów, które "zobowiązują publiczne media do rzetelnego ukazywania wydarzeń i zjawisk oraz kierowania się odpowiedzialnością za słowo".


RB


Czytaj też: 

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura