Korea Południowa oraz USA wystrzelili wspólnie rakiety, w odpowiedzi na niedzielną prowokację Korei Północnej. (fot. Flickr/U.S. Department of Defence)
Korea Południowa oraz USA wystrzelili wspólnie rakiety, w odpowiedzi na niedzielną prowokację Korei Północnej. (fot. Flickr/U.S. Department of Defence)

Odpowiedź USA i Korei Południowej. Wystrzelono rakiety w stronę potężnego wroga

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 5
Korea Południowa i Stany Zjednoczone wystrzeliły osiem pocisków w okolice wschodniego wybrzeża Półwyspu Koreańskiego, w odpowiedzi na wystrzelenie przez Koreę Północną rakiet w niedzielę rano.

Jak podaje CNN, siedem pocisków zostało wystrzelonych przez Koreę Południową.

— Nawet jeśli Korea Północna prowokuje rakietami z wielu lokalizacji, Korea Południowa i USA mają zdolność i gotowość do natychmiastowego uderzenia z precyzją — komunikuje południowokoreański Połączony Szef Sztabów.

Korea Północna prowokuje?

Korea Północna wystrzeliła w niedzielę osiem pocisków balistycznych krótkiego zasięgu z wielu miejsc w tym kraju na wody na wschód od Półwyspu Koreańskiego. Według Połączonego Szefa Sztabów, który nazwał te działania „poważną prowokacją", działanie to "szkodzi pokojowi i stabilności nie tylko Półwyspu Koreańskiego, ale także społeczności międzynarodowej”.

Wymiana rakiet miała miejsce, kiedy Korea Północna nasila prowokacje w regionie, w obliczu rosnących obaw, że Pjongjang przygotowuje próbę nuklearną.

To także odpowiedź na stanowisko n owego prezydenta Korei Południowej, Yoon Suk Yeola, który konsekwentnie podkreślał swoje twarde stanowisko wobec Korei Północnej i chęć wzmocnienia wojska swojego kraju. Jego poprzednik Moo Jae-in promował dialog i pokojowe pojednanie.

Testy rakietowe Korei Północnej

Niedzielne wystrzelenie rakiet przez Koreę Północną to trzeci test rakietowy od początku kadencji nowego prezydenta Korei Południowej. W tym roku kraj ten przeprowadził w sumie 17 testów.

Poprzedni miał miejsce 25 maja, kiedy prezydent USA Joe Biden wracał do USA po podróży do Azji. Podróż Bidena obejmowała postój w Seulu, podczas którego amerykański prezydent i jego południowokoreański odpowiednik zgodzili się rozpocząć rozmowy na temat wznowienia i potencjalnego rozszerzenia wspólnych ćwiczeń wojskowych, które zostały wstrzymane za jego poprzednika Donalda Trumpa.

Pokaz siły

Po obu stronach wyrzutnie rakiet są postrzegane jako pokaz siły i nie są wymierzone w konkretne cele. Zazwyczaj pociski lądują w morzu. Ostatni północnokoreański start miał miejsce dzień po tym, jak marynarki wojenne Korei Południowej i USA zakończyły trzydniowe połączone ćwiczenia na wodach u wybrzeży japońskiej Okinawy, potwierdziło to wojsko Korei Południowej.

Premier Japonii Fumio Kishida również „silnie zaprotestował” przeciwko niedawnemu wystrzeleniu w Korei Północnej, mówiąc dziennikarzom w niedzielę, że było to wyraźne naruszenie rezolucji ONZ, podczas gdy minister obrony Nobuo Kishi nazwał to „bezprecedensowym".

Wspólne ćwiczenia Amerykaninów i Japończyków

Jak poinformował Departament Spraw Publicznych Dowództwa Indo-Pacyfiku USA, Amerykańskie Siły Zbrojne i Japońskie Siły Samoobrony przeprowadziły w niedzielę wspólne ćwiczenia, po wielokrotnym wystrzeleniu rakiet przez Koreę Północną.

Siły amerykańskie i japońskie przeprowadziły „dwustronne ćwiczenia obrony przed rakietami balistycznymi”, aby „zademonstrować gotowość sojuszu amerykańsko-japońskiego do reagowania na zagrożenia regionalne”.

Japoński Sztab Połączony powiedział, że ćwiczenie potwierdziło gotowość obu sił, „demonstrując bliską współpracę między Japonią i Stanami Zjednoczonymi w rozwiązywaniu zagrożenia rakietami balistycznymi i dalsze wzmocnienie sojuszu Japonia-USA”.


RB


Czytaj dalej:

Spór o tzw. rejestr ciąż. O co chodzi w rozporządzeniu Niedzielskiego?

Kaczyński odejdzie z rządu. "Ten moment się już zbliża"

Zginął groźny najemnik z grupy Wagnera. Mścił się na Ukraińcach

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka