Widz TVN opublikował w sieci wpis okazujący, że gdy na kanale newsowym grupy TVN pokazują się treści nieprzychylne dla PiS, to sygnał jest zakłócany. Źródło: Facebook/Zbigniew Zbikowski
Widz TVN opublikował w sieci wpis okazujący, że gdy na kanale newsowym grupy TVN pokazują się treści nieprzychylne dla PiS, to sygnał jest zakłócany. Źródło: Facebook/Zbigniew Zbikowski

Telewidz zauważył "zakłócenia TVN, gdy pojawiają się treści nieprzychylne dla PiS"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 36
Widz TVN opublikował w sieci wpis, w którym oburza się, że gdy na kanale newsowym grupy TVN pokazują się treści nieprzychylne dla PiS, to sygnał jest zakłócany. Tak miało być w przypadku TVN24 w sieci kablowej UPC. Rzecznik operatora Michał Fura wyjaśnia problem.

Jeden z internautów, zaniepokojony sytuacją, którą zauważył oglądając kanał TVN24, zamieścił wpis w sieci, w którym przedstawił swój problem. Podczas wydania jednego z programów, w momencie, gdy dr Iga Kaźmierczyk mówiła redaktorowi kanału o "podręczniku Czarnka" na ekranie pojawiły się zakłócenia, sygnał zaczął znikać. Wspomniał również, że oglądał kanał za pośrednictwem UPC.

UPC zakłóca TVN?

"Poniżej filmik ukazujący pewne zjawisko, które często pojawia się w kablówce UPC. Dzisiejsza poranna rozmowa redaktora stacji TVN24 z panią dr Igą Kazimierczyk o „podręczniku Czarnka” została przerwana, gdy padło pytanie o jakość tego podręcznika? W TVN24 GO audycja szła dalej. Najpierw zanikł dźwięk, a potem zatrzymał się obraz. W zeszłą niedzielę w ten sam sposób zatrzymano emisję „Kawa na Ławę”, gdy opozycyjny poseł mówił niewygodne rzeczy dla władz. Po tamtym incydencie na Twitterze ludzie pisali o tamtym przypadku przerwy. Mamy tu przykład sabotowania? Warto to sprawdzić" – napisał na swoim Facebooku Zbigniew Zbikowski. Zamieścił również nagranie, które ma potwierdzać jego słowa. 



Rzecznik prasowy UPC wyjaśnia 

W internecie pojawiło się więcej zarzutów o rzekomym "zakłócaniu sygnału przez UPC". Podczas wydania 12 czerwca programu "Kawa na ławę" abonenci UPC również zgłaszali problemy z odbiorem kanału TVN24. 

Z odpowiedzią do zaniepokojonych klientów UPC przyszedł rzecznik prasowy operatora, Michał Fura. Wyjaśnił on, że "może to być problem z odbiorem usługi w lokalu klienta". 

- Nie odnotowaliśmy żadnych problemów z kanałem TVN24 w czasie widocznym na filmie. Taka stopklatka może być efektem problemu z odbiorem usługi w lokalu klienta. Wspomniana w poście przerwa w emisji programu „Kawa na ławę” nastąpiła z powodów technicznych niezależnych od nas - powiedział Wirtualnemedia.pl Michał Fura.

MP

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura