Rosja kupuje od Korei Północnej miliony pocisków artyleryjskich i rakiety krótkiego zasięgu. Źródło: csis.org
Rosja kupuje od Korei Północnej miliony pocisków artyleryjskich i rakiety krótkiego zasięgu. Źródło: csis.org

Porażka rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Moskwa musi kupować broń od Korei Północnej

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 13
Dziennik "New York Times", powołując się na raport amerykańskiego wywiadu, poinformował, że Rosja kupuje od Korei Północnej miliony pocisków artyleryjskich i rakiety krótkiego zasięgu, co świadczy o skuteczności sankcji gospodarczych nałożonych na Kreml. Restrykcje poważnie ograniczyły możliwości Moskwy w zakresie importu.

Waszyngton nie ujawnił szczegółów rosyjskich transakcji z Pjongjangiem, zwłaszcza dotyczących konkretnych rodzajów uzbrojenia, a także wielkości i terminów dostaw. Powiadomiono jedynie, że oprócz pocisków i rakiet Moskwa może być też zainteresowana "dodatkowym sprzętem ofensywnym" produkcji północnokoreańskiej.

"Porozumienie z Koreą Północną ukazuje desperację Rosji"

"Porozumienie z Koreą Północną ukazuje desperację Rosji. Jedynym powodem, dla którego Kreml może kupować pociski artyleryjskie lub rakiety od (Pjongjangu) lub kogokolwiek (innego), jest to, że Putin nie chciał lub nie był w stanie zmobilizować rosyjskiej gospodarki do wojny na nawet najbardziej podstawowym poziomie" - ocenił ekspert wojskowy Frederick Kagan, cytowany przez "NYT".

Jak dodał, zakup pocisków w Korei Północnej to prawdopodobnie "świadectwo ogromnej porażki rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego, która ma (...) bardzo poważne implikacje dla wojska". "Kreml powinien czuć się zaniepokojony faktem, że w ogóle musi nabywać cokolwiek w Korei Północnej" - wtórował mu Mason Clark z think tanku Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Pod koniec sierpnia Biały Dom potwierdził wcześniejsze doniesienia, że Rosja zakupiła drony bojowe z Iranu. Zastępca rzecznika Departamentu Stanu USA Vedant Patel poinformował, że Kreml zamierza wykorzystać bezzałogowce w wojnie z Ukrainą. Niemniej, w ocenie amerykańskiego wywiadu, wiele maszyn produkcji irańskiej doznało już licznych awarii podczas testów, a zatem nie jest jasne, czy to uzbrojenie może okazać się skuteczne na polu walki.

"Zarówno Iran, jak też Korea Północna są w dużej mierze odcięte od międzynarodowego handlu w wyniku amerykańskich i międzynarodowych sankcji, co oznacza, że żaden z tych krajów nie ma wiele do stracenia, zawierając porozumienia z Rosją. Jakakolwiek umowa dotycząca zakupu broni od Korei Północnej byłaby (jednak) naruszeniem rezolucji ONZ służących ograniczeniu handlu bronią przez Pjongjang" - czytamy na łamach "NYT".

Korea Północna opowiada się za Rosją 

W drugiej połowie lipca południowokoreański portal nknews.org oznajmił za ambasadorem Rosji w Korei Północnej, że pracownicy z tego kraju mogą zostać wysłani do odbudowy zajętych przez Kreml terytoriów w Donbasie na wschodzie Ukrainy. "(Współpraca z Koreą Północną w Donbasie) oznaczałaby pierwszy poważny krok w kierunku degradacji Rosji z roli mocarstwa do państwa zbójeckiego" - ocenił wówczas Go Myong-hyun z ośrodka analitycznego Asian Institute for Policy Studies w Seulu.

13 lipca Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna ogłosiła, że uznaje separatystyczne, kontrolowane przez Moskwę Doniecką i Ługańską Republikę Ludową za niepodległe państwa. Oprócz Rosji i Korei Północnej podmiotowość tych quasi-państw uznała dotąd jedynie Syria.

W odpowiedzi na "akt nieprzyjaźni" ze strony Pjongjangu Ukraina zerwała stosunki dyplomatyczne z Koreą Północną. "Uznajemy tę decyzję jako próbę podważenia suwerenności i integralności terytorialnej naszego kraju, jawne naruszenie konstytucji Ukrainy i głównych zasad prawa międzynarodowego" - oświadczył ukraiński resort dyplomacji.

MP

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka