Rozszczelnienie rur Nord Stream 1 i 2. Fot. PAP
Rozszczelnienie rur Nord Stream 1 i 2. Fot. PAP

USA stanowczo o wybuchach gazociągów Nord Stream. "To rosyjska dezinformacja"

Redakcja Redakcja Nord Stream Obserwuj temat Obserwuj notkę 100
Rosyjscy propagandyści od momentu rozszczelnienia rur Nord Stream 1 i 2 na Morzu Bałtyckim obwiniają Zachód o dokonanie sabotażu. Również były szef MSZ Radosław Sikorski dziękował Stanom Zjednoczonym na Twitterze za zniszczenie gazociągu. Tymczasem Departament Stanu ocenia, że tego typu głosy to "rosyjska dezinformacja".

- Idea, że Stany Zjednoczone w jakikolwiek sposób zamieszane w ten prawdopodobny sabotaż gazociągów Nord Stream, jest niedorzeczna. To nic więcej, niż funkcja rosyjskiej dezinformacji i tak powinna być traktowana - podkreślił rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. USA są w stałym kontakcie ze stroną duńską. 

Zobacz: Fatalne informacje ws. Nord Stream. “W niedzielę rury mogą być już puste”

Sikorski i Cruz wskazali na Amerykanów

Wielu zwolenników tezy, że wybuchy na Bałtyku zostały dokonane przez Amerykanów, powołuje się na wypowiedzi prezydenta Joe Bidena sprzed inwazji. Wówczas przywódca zagroził Rosjanom, że jeśli zaatakują Ukrainą, wtedy Nord Stream 2 nie zostanie otwarty. Price został wprost zapytany przez dziennikarzy o sugestie senatora Partii Republikańskiej Teda Cruza i Radosława Sikorskiego. Polski polityk w reakcji na wrzawę, jaką wywołał, oświadczył, że mówił tylko we własnym imieniu i nie zamierza spekulować o inicjatorach ataku na gazociągi. 

Sikorski wywołał międzynarodowy skandal. Jego wpis komentują już w USA

Atak na gazociągi. Odpowiedź NATO?

Rzecznik Departamentu Stanu zaznaczył, że sabotaż jest główną tezą po rozmowach szefa dyplomacji USA Antony'ego Blinkena i doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'a Sullivana z ich duńskimi odpowiednikami. Price nie chciał jednoznacznie przyznać, czy dokonanie ataku na gazociągi w Europie traktowane będzie jako wydarzenie, które uruchomi artykuł 5 o NATO.  

Z rur Nord Stream wciąż ulatnia się metan, niebezpieczny dla środowiska. Według Duńczyków, substancja będzie się wydostawać do morza jeszcze przez ok. tydzień. - Chociaż ilość gazu wydostającego się z gazociągu jest oczywiście duża, nie jest to katastrofa klimatyczna - uspokajał w AFP Jeffrey Kargel, naukowiec z Planetary Research Institute w Arizonie. Szacunkowe dane dotyczące gazu w rurach wahają się od ok. 150 do 300 mln metrów sześciennych. - Jest mało prawdopodobne, że uwolni się cała ta ilość - przekazał inny ekspert, Paul Balcombe, honorowy wykładowca na Wydziale Inżynierii Chemicznej Imperial College London. 

Hipotetyczny atak bronią nuklearną przez Rosjan 

USA nie uznają wyników pseudoplebiscytów w Donbasie. - Będziemy nadal współpracować z sojusznikami i partnerami, by wywrzeć jeszcze większą presję na Rosję i osoby oraz podmioty, które pomagają jej w tym zagarnięciu ziemi - wskazał rzecznik Departamentu Stanu.

Price ostrzegał też Kreml, iż jeśli użyje broni jądrowej na Ukrainie, to odpowiedź Stanów Zjednoczonych będzie "katastrofalna", "dotkliwa" i "głęboka", jednak nie ujawnił, jaki charakter będzie miała. 

PGE obiecuje sprowadzić 8 mln ton węgla. Padł termin


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka