Konferencja prasowa po spotkaniu szefowej niemieckiego MSZ Annaleny Baerbock z polskim ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem. (fot. PAP/EPA)
Konferencja prasowa po spotkaniu szefowej niemieckiego MSZ Annaleny Baerbock z polskim ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem. (fot. PAP/EPA)

Szefowa niemieckiego MSZ o reparacjach wojennych. Polska nie ma na co liczyć?

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 139
We wtorek szefowa niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Annalena Baerbock wypowiedziała się na temat reparacji wojennych, których Polska domaga się od jej kraju. — Kwestia reparacji wojennych z punktu widzenia rządu federalnego jest kwestią zamkniętą. Dobrą wiadomością jest to, że mamy wspólną przyszłość z naszą UE — oświadczyła. Polityk spotkała się dziś ze swoim polskim odpowiednikiem, Zbigniewem Rauem.

Spotkanie polskiej i niemieckiej dyplomacji

We wtorek szef polskiego MSZ Zbigniew Rau spotkał się z niemiecką minister spraw zagranicznych Annaleną Baerbock. Spotkanie dotyczyło m. in. kwestii bezpieczeństwa międzynarodowego, pseudo-referendów przeprowadzonych przez Rosję na okupowanych ukraińskich obwodach, a także sprawy reparacji od Niemiec, o które wystąpiła Polska.

— Tematem rozmów była wojna na Ukrainie. Minister Rau podkreślił, że Kijów potrzebuje wsparcia bez zbędnej zwłoki. Zaapelował do rządu Niemiec o bardziej odważne działania w zakresie wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Ministrowie wymienili poglądy na temat sankcji przeciwko Rosji i potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego — przekazano w komunikacie MSZ. 

- Minister Rau poruszył temat niemieckich odszkodowań dla Polski z tytułu strat poniesionych podczas drugiej wojny światowej. Nawiązał do przekazanej do MSZ Niemiec noty dyplomatycznej i przedstawionego 1 września Raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Szefowie dyplomacji Polski i Niemiec rozmawiali także o pomniku polskich ofiar drugiej wojny światowej, który miałby powstać w Berlinie oraz kwestii nauczania języka polskiego jako ojczystego w Niemczech - czytamy w oświadczeniu polskiej dyplomacji. 

Baerbock mówi "nie" 

Baerbock na konferencji prasowej po spotkaniu odniosła się do wystosowanej przez Polskę noty w sprawie reparacji.

— Kwestia reparacji z punktu widzenia rządu federalnego jest kwestią zamkniętą — powiedziała. — Dobrą wiadomością jest to, że mamy wspólną przyszłość z naszą Unią Europejską, jest to nie tylko nasze ubezpieczenie na życie, szczególnie w tych czasach, ale jest to naszym instrumentem na przyszłość — podkreśliła.

"Całkiem inne cierpienie"

Jak podkreśliła, "Niemcy poczuwają się do swojej odpowiedzialności historycznej bez jakichkolwiek ograniczeń".

— Naszym wiecznym zadaniem pozostanie przypominanie o zadanym przez Niemcy cierpieniu milionów Polaków — oświadczyła Baerbock. Dodała, że było to "całkiem inne cierpienie" niż to, które Niemcy zadawały w innych krajach. Cierpienie związane z "kampanią uciśnienia, germanizacją, czystym wyniszczeniem" – zaznaczyła.

Baerbock spotkała się z osobami ocalałymi z Powstania Warszawskiego

Niemiecka minister spraw zagranicznych podziękowała również za możliwość poniedziałkowego spotkania z osobami ocalałymi z Powstania Warszawskiego, którym "Niemcy uczynili rzeczy najokropniejsze". Baerbock dodała, że zarówno podczas tego spotkania, jak i na co dzień odczuwalna jest obecność bólu wydarzeń z II wojny światowej.

— I to mianowicie nie tylko wśród osób 90-letnich, ale także 9-letnich. Ponieważ to cierpienie jest przekazywane z pokolenia na pokolenie. I tego w Niemczech może nie na co dzień jesteśmy świadomi. I szczególnie w Niemczech musimy sobie o tym przypominać — mówiła szefowa MSZ Niemiec. 

Rau: Liczymy na to, że stanowisko Niemiec będzie ewoluować 

Do słów Baerbock o tym, że kwestia reparacji jest "zamknięta", odniósł się Rau, który liczy na "ewolucję" stanowiska rządu w Berlinie. - Bez wątpienia mamy także wspólną odpowiedzialność wobec pokoleń przeszłych, teraźniejszych i przyszłych. Tym samym jestem przekonany, że stanowisko rządu niemieckiego w tej kwestii reparacji będzie, w wyniku dialogu, ewoluować. Chociażby dlatego, że nikt w Niemczech i w Polsce nie może wskazać systemu moralnego czy porządku prawnego, w którym sprawca zbrodni był władny samodzielnie i wyłącznie określać zakres swojej winy, ale także zakres i czas swojej odpowiedzialności - sugerował szef polskiego MSZ. 

- Dramatycznie odmienne doświadczenia z tradycją i polityką imperialną, Polska i Niemcy mają szansę wspólnie stworzyć modelowy przykład przezwyciężenia traum powstałych wskutek imperialnej polityki, terytorialnych i materialnych grabieży, prób kolonizacji i eksterminacji całych narodów - ocenił Rau. 

- Społeczeństwo polskie wciąż taką traumę odczuwa wskutek niemieckiej napaści zbrojnej na Polskę w 1939 roku, niemieckiej okupacji oraz ich negatywnych konsekwencji dla kapitału społecznego, potencjału gospodarczego i dziedzictwa narodowego. To ogranicza i hamuje możliwości dalszego rozwoju i pogłębiania relacji polsko-niemieckich. Czas najwyższy zmierzyć się z tym problemem - podkreślił szef MSZ. 

- Bardzo liczymy na dobrą współpracę w tym zakresie z rządem Republiki Federalnej Niemiec. Współpracę, która powinna stworzyć modelowy przykład przezwyciężania następstw nielegalnego użycia przemocy w stosunkach międzynarodowych. Myślę, że jednoznaczne i wspólne stanowisko Polski i Niemiec w tej sprawie ma swoją wielką polityczną wymowę - zaznaczył Rau. 

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka