Rosyjskie rakiety spadły na centrum Kijowa, fot. Twitter
Rosyjskie rakiety spadły na centrum Kijowa, fot. Twitter

Rosyjskie rakiety trafiły w niemiecki konsulat w Kijowie

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 84
Biuro wizowe niemieckiego konsulatu również zostało uderzone podczas ciężkich rosyjskich ataków na Kijów - informuje "Bild", powołując się na doniesienia ze stolicy Ukrainy.

Rosyjskie wojska wystrzeliły w kierunku Ukrainy ponad 80 pocisków

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego.  W wyniku rosyjskich ataków rakietowych w poniedziałek na terenie całej Ukrainy zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych - przekazała rzeczniczka prasowa ukraińskiej policji Marianna Rewa. Oprócz Kijowa ataki rakietowe odnotowano w 14 innych regionach Ukrainy - dodała.

Zmasowane rosyjskie ataki rakietowe uszkodziły 11 ważnych obiektów infrastruktury w ośmiu obwodach Ukrainy i w Kijowie – powiadomił w poniedziałek premier Denys Szmyhal.

Do ataków Rosjanie wykorzystali m.in. rakiety Ch-101 i Ch-555, a także pociski manewrujące Kalibr i balistyczne krótkiego zasięgu Iskander. Atakowano też przy pomocy wyrzutni rakietowych S-300 i Tornado.

Jak powiadomiła ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar, rosyjskie wojska wystrzeliły w poniedziałek w kierunku Ukrainy 83 pociski, z czego 43 zostały strącone przez systemy obrony przeciwrakietowej. Wcześniej naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny informował o 75 wrogich rakietach i unieszkodliwieniu 41 spośród nich.

Szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim przekazał wcześniej doniesienia, że przeciwnik wykorzystał w poniedziałkowym ataku również irańskie drony-kamikadze Shahed-136, które przyleciały nad Ukrainę z terytorium Białorusi. Bezzałogowce widziano na północy kraju, w obwodach kijowskim, żytomierskim i wołyńskim, a także m.in. w okolicach Mikołajowa i Odessy.

Rakiety trafiły w niemiecki konsulat

Były przewodniczący Fundacji Bölla w Kijowie, Siergiej Sumlenny, zamieścił zdjęcia na Twitterze i zwrócił się ironicznie się do kanclerza Olafa Scholza i minister spraw zagranicznych Annaleny Baerbock oraz Bundeswehry: "Czy chcecie wysłać kilka czołgów Leopard, aby sprawdzić sytuację na miejscu?"

Na razie nie ma reakcji ze strony wywołanych do odpowiedzi.

"Ze zdjęć i filmów zamieszczonych na Twitterze wynika, że ucierpieć mógł również wieżowiec w Kijowie, w którym znajduje się biuro wizowe ambasady Niemiec" - napisał również w poniedziałek portal tygodnika "Spiegel".

W odpowiedzi na pytanie "Spiegla" ambasador Niemiec Anka Feldhusen odpowiedziała: "Nasze biuro wizowe nie jest obsadzone od początku lutego. Z tego co widziałam, w wieżowcu wybito tylko kilka szyb. Na szczęście nikt z naszych pracowników nie ucierpiał".

Potężne eksplozje w centrum Kijowa. Są zabici i ranni

Zełenski uzgodnił z Scholzem pilne spotkanie G7

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że uzgodnił z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem zwołanie pilnego spotkania grupy G7 poświęconego rosyjskim ostrzałom rakietowym ukraińskich miast. Omówili również sprawę zwiększenia presji na Rosję.


„Omówiliśmy również kwestie zwiększania presji na Federację Rosyjską oraz pomocy w odbudowie uszkodzonej infrastruktury” – dodał prezydent Ukrainy.

W kolejnym wpisie Zełenski poinformował, że rozmawiał również z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. „Omówiliśmy wzmocnienie naszej obrony powietrznej, konieczność silnej europejskiej i międzynarodowej reakcji oraz zwiększenia presji na Federację Rosyjską. Francja stoi razem z Ukrainą” – napisał ukraiński przywódca.

Odwet Rosji za most na Krymie. "Putin jest terrorystą, który rozmawia przy pomocy rakiet"

W Kijowie w czasie ataku był unijny komisarz

W Kijowie w czasie ataku rakietowego przebywał unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders. Belgowi nic się nie stało, został umieszczony w schronie hotelowym.

"Seria eksplozji w centrum Kijowa dziś rano. Dzięki szybkiej reakcji pracowników ochrony, mój zespół i ja zostaliśmy szybko przeniesieni do schronu hotelowego. Jesteśmy bezpieczni i czekamy na dalszy rozwój wypadków" - poinformował Reynders na Twitterze.



"Jestem głęboko zszokowany rosyjskimi atakami na ludność cywilną w Kijowie i innych miastach Ukrainy. Takie akty nie mogą mieć miejsca w XXI wieku. Potępiam je w najostrzejszych słowach. Jesteśmy z Ukrainą. Nadchodzi dodatkowe wsparcie wojskowe ze strony UE" - napisał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell na Twitterze.

ja

Czytaj także:

Prezydent Andrzej Duda powołał nowego szefa BBN. Kim jest Jacek Siewiera

Najnowszy sondaż. Opozycja rośnie w siłę. Czy PiS ma powody do obaw?

Nowe ustalenia w sprawie handlarza respiratorami. Są wyniki albańskiego śledztwa

Tusk o sytuacji na granicy z Białorusią. "Jedno z największych łajdactw"



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka