Donald Tusk krytykuje stan polskiej armii. Fot. Flickr
Donald Tusk krytykuje stan polskiej armii. Fot. Flickr

Tusk o kondycji polskiej armii. Powołał się na ranking, ekspert odpowiada liderowi PO

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 108
- Z Ciebie, Jarosławie, taki wódz, jak maratończyk - tak Donald Tusk skomentował wyniki rankingu Global Fire Power, podsumowującego zestawienie armii na świecie. Polska znalazła się na 24. miejscu. - To jest "raczysko" jakich mało - odpowiedział byłemu premierowi ekspert ds. wojskowości i dziennikarz Michał Piekarski.

- W rankingu siły militarnej GlobalPower w 2014 Polska była 18 na świecie. Po dwóch kadencjach PiS spadliśmy na 24 miejsce. Mimo rosnących zagrożeń i długów. Z ciebie, Jarosławie, taki wódz, jaki maratończyk - krytykował w niedzielny wieczór Jarosława Kaczyńskiego i MON Donald Tusk. 

 

Ofensywa Szojgu. W jednym dniu rozmawiał z ministrami z Zachodu w tym celu

Global Fire Power - czym jest? 

"Ranking GFP oparty jest na potencjalnej zdolności każdego narodu do prowadzenia wojny na lądzie, morzu i w powietrzu przy użyciu konwencjonalnych środków. Wyniki zawierają wartości związane z siłą roboczą, wyposażeniem, zasobami naturalnymi, finansami i geografią reprezentowane przez ponad 50 indywidualnych czynników użytych do sformułowania ostatecznych rankingów GFP - które zapewniają interesujące spojrzenie na coraz bardziej niestabilny globalny krajobraz, w którym wojna wydaje się być nieunikniona" - czytamy na stronie Global Fire Power, która jest przeznaczona dla fascynujących się militariami i geopolityką. 

W rankingu za numer jeden uznano armię Stanów Zjednoczonych, przed Rosją i Chinami. Ukraina zajęła 22. miejsce, natomiast Polska - 24. To wynik bez zmian od ostatniego zestawienia. Spadek zaliczył natomiast Tajwan na 21. lokatę, a także Wietnam na 28. To dwie jedyne armie, które straciły na sile w pierwszej "30" wedle Global Fire Power.  

Młody PiS uderza w Tuska. Obwiesili klamki w biurach PO torbami z Biedronki

"To raczysko"

- Po kolei. Nie ma czegoś takiego jak Global Power. Jest ranking Global Fire Power i to jest "raczysko" jakich mało. I niestety ale owszem w tym pseudo - rankingu Polska w 2014 była na miejscu 18, teraz jest na 24. Ale dlaczego ten indeks to kiepskie źródło? - drążył temat Michał Piekarski, dziennikarz i adiunkt w Instytucie Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego.

- Bo wystarczy zauważyć, że, ekhm autorzy nie podają żadnej metodologii - żadnej. Wynik jest efektem prostej agregacji danych z internetu - podsumował analityk. 

- W rezultacie według tego pseudo rankingu do Top 10 sił powietrznych należą… Egipt i Pakistan, potęgami lądowymi są Maroko i Syria a morskimi KRL-D i Kolumbia - zaznaczył Piekarski. 


Irańscy instruktorzy od dronów widziani na Białorusi. Są dowody


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka