Z okazji 70. rocznicy powstania TVP wyemitowano specjalny jubileuszowy odcinek "Pytania na Śniadanie". Z tej okazji na potrzeby programu oddano nowe studio. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie seria wpadek. Widzowie słyszeli ekipy techniczne, a prowadzący chwilami miotali się na wizji.
"Pytanie na Śniadanie" w nowym studiu
Debiut nowego studia poprzedziła zapowiedź na Instagramie, z której wynikało, że ostatnie szlify robione są na dzień przed emisją, a prowadzący Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski dopiero malują ściany.
Wpadki na planie programu
Tymczasem wnętrza wypadły bardzo dobrze, gorzej było z dźwiękiem. Jak czytamy w teleshow.wp.pl, zaczęło się od awarii mikroportów dziennikarzy, potem ścieżka audio z materiałów reporterskich nakładała się na rozmowy z gośćmi w studio, aż wreszcie można było usłyszeć głosy zestresowanych członków ekipy technicznej. "To robi reżyserka, nie ja" - krzyczał ktoś z offu.
"Dzisiejszy odcinek to żenada... słychać reżyserkę w tle. Muzyka leci nie na czas. Mikrofon nie działa. Babka prawie w doniczki wpada. W kuchni mikrofon nie działa. Coś upada w tle. Sikorski pomylony z Dzięciołowskim. Itp. itd. szok!!!" - to jeden z komentarzy na Instagramie.
"Mili Państwo -nie da się oglądać programu! Awaria nagłośnienia - nakładają się dźwięki i rozmowy" - to komentarz z Facebooka.
70-lecie TVP - jubileuszowe wydanie programu
W studio w jubileuszowym programie gościły największe gwiazdy telewizji: m.in. Elżbieta Jaworowicz, Nina Terentiew, Teresa Lipowska, Krystyna Giżowska. Mimo technicznych wpadek, większość widzów chwaliła dzisiejszy program właśnie za obecność znanych i lubianych osobistości. Nad wszystkim czuwała Joanna Kurska, żona Jacka Kurskiego, która od września jest szefową programu "Pytanie na śniadanie". Zastąpiła Aleksandrę Zawłocką, która objęła szefostwo oprawy w Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy TVP.
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Kultura