Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson udzielił wywiadu dla CNN Portugal. Wspomniał w nim o postawie europejskich krajów przed rosyjską inwazją na Ukrainę. (fot. PAP/EPA)
Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson udzielił wywiadu dla CNN Portugal. Wspomniał w nim o postawie europejskich krajów przed rosyjską inwazją na Ukrainę. (fot. PAP/EPA)

Johnson ujawnia brutalną prawdę. Zachód tylko czekał, aż Ukraina się wykrwawi

Redakcja Redakcja Wielka Brytania Obserwuj temat Obserwuj notkę 69
Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson udzielił wywiadu dla portugalskiej edycji CNN. Stwierdził w nim, że Francja "zaprzeczała", by możliwa była inwazja Rosji na Ukrainę. Oskarżył również niemiecki rząd o to, że był zwolennikiem szybkiej porażki Ukrainy w wojnie.

Boris Johnson o podejściu Europy przed wojną na Ukrainie

— Johnson stwierdził, że postawy państw zachodnich znacznie się różniły przed rozpoczęciem przez Moskwę inwazji na Ukrainę 24 lutego. Wymienił trzy czołowe kraje UE, a jego opinie prawdopodobnie nie będą mile widziane w ich stolicach — zaznaczyła stacja CNN.

Były brytyjski premier podkreślił, że choć państwa Unii Europejskiej zjednoczyły się we wspieraniu Ukrainy po rosyjskiej agresji, to postawa ta nie była powszechna tuż przed inwazją.

— Niemcy uważali, że jeśli agresja ma nastąpić (...), to lepiej, żeby wszystko szybko się skończyło, a Ukraina się poddała — powiedział Johnson, przywołując "rozsądne powody ekonomiczne" takiego podejścia.

— Nie mogłem tego poprzeć, uważałem, że to katastrofalny sposób patrzenia na to. Ale mogę zrozumieć, dlaczego myśleli i czuli tak, jak myśleli — podkreślił Johnson.

Próby Macrona

Prezydent Francji Emmanuel Macron starał się odwieść Putina od inwazji na Ukrainę poprzez wizyty na Kremlu, zaledwie kilka tygodni przed wojną. Z kolei w marcu szef francuskiego wywiadu, generał Eric Vidaud został zdymisjonowany m. in. z powodu tego, że nie przewidział rosyjskiej inwazji na Ukrainę — wskazuje CNN.

Johnson odniósł się również do początkowej reakcji Włoch na zagrożenie inwazją. Wówczas premier Mario Draghi "na pewnym etapie po prostu powiedział, że nie będzie w stanie poprzeć naszego stanowiska" z uwagi na uzależnienie Włoch od rosyjskich węglowodorów.

"Z Putinem nie można negocjować"

Boris Johnson podkreślił, że szybko zmieniło się nastawienie w całej Europie po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę. Wskazał, że kluczową kwestią jest to, że z Putinem nie można negocjować.

— Oddaję cześć temu, jak zachowała się UE. Są zjednoczeni. Sankcje są stanowcze — powiedział były premier Wielkiej Brytanii.

— Podczas swojego urzędowania Johnson często piętnował inwazję Rosji i nawiązał bliskie stosunki z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim — przekazała CNN. Johnson ocenił też, że Zełenski jest "absolutnie wybitnym" przywódcą.

— To bardzo odważny człowiek. Myślę, że historia tego konfliktu byłaby zupełnie inna, gdyby go tam nie było — zaznaczył były szef brytyjskiego rządu. Dodał, że członkostwo w UE byłoby dobrym posunięciem dla Ukrainy. Pomogłoby w przeprowadzeniu reform politycznych i gospodarczych.

Kanał CNN Portugal nadał wywiad z Johnsonem w poniedziałek. Na stronie stacji rozmowa ukazała się w środę.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka