Natalia Siwiec. Fot. Roger Gor / CC BY 3.0
Natalia Siwiec. Fot. Roger Gor / CC BY 3.0

Natalia Siwiec sympatyzuje z masonerią? Tajemnicze tatuaże na jej ciele

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 45
Natalia Siwiec zwróciła ostatnio uwagę internautów przez swoje oryginalne tatuaże. W jej stronę lecą poważne oskarżenia; celebrytka jest oskarżana o promowanie masonerii! O co chodzi? Modelka odpowiada. Do tego mówi o rozwoju duchowym i Bogu.

Tatuaże Natalii Siwiec

Natalia Siwiec zwróciła ostatnio uwagę internautów przez swoje oryginalne tatuaże. W jej stronę lecą poważne oskarżenia; celebrytka jest oskarżana o promowanie masonerii! O co chodzi? Modelka odpowiada. Do tego mówi o rozwoju duchowym i Bogu.

Polecamy:

Natalia Siwiec: Wierzę w Boga

Natalia Siwiec pochwaliła się ostatnio otworzyła się na temat swojej wiary. Celebrytka otwarcie wyznała, że wierzy w Boga, ale nie zgadza się z naukami Kościoła w pełni. Wyznała choćby, że mimo jej wiary, nie ochrzciła swojej córki. Wszystko przez to, że nie zgadza się z koncepcją grzechu pierworodnego. W ostatnim internetowym Q&A (Pytania i odpowiedzi)odpowiadając swoim fanom na pytania swoich fanów powiedziała jednoznacznie, że doświadczyła osobiście miłości Jezusa!

Siwiec i masoneria?

Celebrytka napisała, że kiedyś "oblała ją" miłość Jezusa. Natalia Siwiec jest osobą uduchowioną i tego nie kryje. Skąd jednak jej domniemane powiązania z masonerią?

Modelka aktywnie promuje rozwój duchowy; jest jego zdecydowaną zwolenniczką. Ostatnio przez swoje ezoteryczne zainteresowania znalazła się pod prawdziwą ulewą pytań. Na zdjęciach, które udostępniła, widać, że jej ciało pokrywają tajemnicze tatuaże. Wśród nich można zauważyć między innymi oko opatrzności.

Internauci natychmiastowo wytknęli modelce użycie tych symboli; są one bowiem kojarzone z masonerią i Illuminati, czyli organizacją, która rzekomo ma trzymać władzę nad światem. Co sama celebrytka mówi na ten temat? Ostatnio na zarzuty o sympatyzowanie z masonerią odparła niejednoznacznym:

"Może prawda, może nie. Coś może być na rzeczy, ale w sumie co to dla mnie zmienia? Większość rzeczy na świecie to jedna wielka manipulacja. Jesteśmy karmieni syfem".

Salonik

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości