Rurociąg "Przyjaźń".
Rurociąg "Przyjaźń".

Rakieta uderzyła w rurociąg "Przyjaźń". Rosja oskarża Ukrainę

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 36
Rosyjskie media i władze oskarżają ukraińskie siły zbrojne o wystrzelenie rakiety Toczka-U, która eksplodowała w pobliżu rurociągu "Przyjaźń" w obwodzie briańskim. - Pompownia rurociągu w obwodzie briańskim znalazła się pod ostrzałem - oświadczył Igor Demin, rzecznik i doradca prezesa Transnieftu, czyli przedsiębiorstwa, obsługującego instalację.

Pocisk eksplodował minionej nocy w jednej wsi w obwodzie briańskim. Rozmówcy rosyjskiej agencji Ria Novosti stwierdzili, że mogło dojść do uszkodzeń rurociągu, ale pompowanie ropy przebiega bez zakłóceń - tak przynajmniej zapewnił minister energetyki Rosji Nikołaj Szulginow. Brytyjskie portale sugerują natomiast, że pocisk po eksplozji pozostawił lej o średnicy 20 metrów.  

Ria Novosti narzeka na ukraińskie ostrzały

"Obiekty infrastrukturalne regularnie stają się celem ataków kijowskiego reżimu" - twierdzi z propagandowym zacięciem Ria Novosti, nie podając czytelnikom, że ukraińska infrastruktura jest ciągle ostrzeliwana, a miliony Ukraińców pozbawionych jest normalnego dostępu do prądu i wody. Przypomniano w depeszy, że Ukraina jest odpowiedzialna m.in. za zniszczenie mostu w Krymie. 

Rurociąg "Przyjaźń" 

Rurociąg Przyjaźń przechodzi m.in. przez Polskę, pompuje miliony ton ropy rocznie i zaopatrza Europę w surowiec. To największy na świecie taki system. Na polskim odcinku w październiku 2022 r. doszło do groźnego wycieku. Nie wykryto jednak, by był to akt sabotażu, a zwykła awaria. 

Zobacz: Tajemniczy wyciek z rurociągu "Przyjaźń". "Wszystkie hipotezy są możliwe"

GW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka