Gerard Depardieu o wojnie w Ukrainie
Depardieu w 2013 roku otrzymał rosyjskie obywatelstwo. Portal welt.de przypomina, że wówczas aktor nazywał Rosję "wielką demokracją", a jej prezydenta Władimira Putina – przyjacielem.
Teraz aktor skrytykował Rosję za wojnę w Ukrainie oraz podkreślił, że jego zdaniem inwazja jest "szaloną i niedopuszczalną przesadą".
"Nadal jestem Rosjaninem"
Gerard Depardieu w rozmowie z "Augsburger Allgemeine Zeitung" zaznaczył, że woli unikać rozmów o rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
— Nie chcę powiedzieć więcej na ten temat niż to, że wojna to wielki nonsens — powiedział aktor. Jego zdaniem "nikt nie jest w stanie powiedzieć na ten temat nic naprawdę sensownego". Dodał jednak, że zachowa rosyjskie obywatelstwo oraz, że nadal kocha rosyjską kulturę.
— Dla mnie nic się nie zmieniło. Nadal jestem Rosjaninem. Uwielbiam rosyjską kulturę. Kiedy kocham jakiś kraj, to zawsze z powodu jego kultury — powiedział w wywiadzie dla "Augsburger Allgemeine Zeitung".
Depardieu apeluje o azyl we Francji
Aktor w wywiadzie wyjawił, że boli go fakt, że Rosjanie na świecie kojarzą się z "orkami i bandytami, faszystami i zbrodniarzami".
— Apeluję do władz francuskich o wsparcie i proszę o przyznanie mi statusu uchodźcy — powiedział aktor.
Aktor sprzedał mieszkanie w Rosji
W marcu ubiegłego roku Gerard Depardieu skrytykował działania rosyjskiego prezydenta. Zareagował na to wówczas rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który ocenił, że aktor „najprawdopodobniej nie do końca rozumie, co się dzieje”. Aktor postanowił również sprzedać swoje mieszkanie w Rosji i przeznaczyć środki z tego tytułu ukraińskiej armii.
— Pieniądze, które zarobiłem na sprzedaży mojego mieszkania, przekazałem na pomoc dla wojska ukraińskiego — oświadczył Gerdard Depardieu.
RB
Czytaj dalej:
- Patrioty staną w Warszawie. Minister Błaszczak wyjaśnia powody
- Ponad 23 tys. mieszkań bez ogrzewania. Potężna awaria ciepłownicza w mieście na Śląsku
- W "Milionerach" zagrał o milion. Tragiczne wieści o słynnym uczestniku teleturnieju
- Marcin Tybura idzie jak burza. Kolejne zwycięstwo Polaka w UFC
- Leonarda Pietraszaka pożegnały tłumy. "Tego lepiej w ogóle nie wspominać"
Komentarze