Prokuratura składa zażalenie w związku z umorzeniem przez sąd postępowania w sprawie posiadania narkotyków przez znanego rapera Matę. (fot. Instagram/33mata)
Prokuratura składa zażalenie w związku z umorzeniem przez sąd postępowania w sprawie posiadania narkotyków przez znanego rapera Matę. (fot. Instagram/33mata)

Prokuratura nie zgadza się z sądem w sprawie Maty. Podjęto dalsze kroki

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
Prokuratura nie zgadza się z decyzją wymiaru sprawiedliwości dotyczącą rapera Maty, który w styczniu ubiegłego roku został zatrzymany za posiadanie narkotyków. W związku z umorzeniem sprawy, do sądu w zeszłym tygodniu trafiło zażalenie — informuje TVN Warszawa.

Sprawa Maty. Prokuratura składa zażalenie

TVN Warszawa informuje, powołując się na pracowników sekcji prasowej Sądu Okręgowego w Warszawie, że zażalenie prokuratury wpłynęło do sądu w czwartek 23 lutego.

Przypomnijmy, że na początku lutego wymiar sprawiedliwości postanowił umorzyć postępowanie w sprawie Maty oraz jego znajomego, którzy zostali oskarżeni przez prokuraturę o posiadanie narkotyków.

Prokuratura od początku nie zgadza się z postanowieniem sądu i od razu zapowiedziała zażalenie.

— Oskarżyciel publiczny nie zgadza się z wydanym przez sąd rozstrzygnięciem. Niezwłocznie po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia, prokuratura złoży zażalenie na wydane postanowienie — przekazała wówczas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Mata zatrzymany z marihuaną

Pod koniec stycznia 2022 roku funkcjonariusze podczas patrolu na Mokotowie zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 21 i 24 lat, którzy "ze względu na późną porę wzbudzili podejrzenia". Według informacji udzielonych przez policjantów, po wylegitymowaniu obaj mężczyźni dobrowolnie mieli wyjąć z kurtek woreczki z marihuaną.

— Stróże prawa zatrzymali mężczyzn i zabezpieczyli ujawnioną substancję. Badania narkotesterem potwierdziły, że zabezpieczony susz roślinny to marihuana — informowała policja. Raper wraz z kolegą podczas przesłuchania przyznali się do zarzucanych im czynów oraz złożyli wyjaśnienia.

Akt oskarżenia

W listopadzie portal gazeta.pl ujawnił treść aktu oskarżenia w tej sprawie. Z dokumentu wynika, że policjanci przeszukali mieszkania obu zatrzymanych mężczyzn. Nie znaleziono tam ani narkotyków, ani akcesoriów, które mogłyby służyć do produkcji lub sprzedaży nielegalnych substancji. Mimo to oskarżonym groziły nawet trzy lata więzienia za fakt posiadania środków odurzających. Prokuratura zwracała również uwagę, że w okresie, w którym toczyło się postępowanie przygotowawcze, Michał M. pojawiał się na imprezach jako osoba publiczna i zabierał głos, m.in. w tej sprawie.

Ponadto prokuratura wskazała, że w związku z tym zachowanie artysty było "wyrazem jego bezrefleksyjnej postawy".

Czym grozi posiadanie marihuany?

Według art. 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za posiadanie marihuany grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Jeżeli jednak chodzi o "środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej, przeznaczone na własny użytek sprawcy", postępowanie może zostać umorzone.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka