Pierwszy transport skroplonego gazu z USA jest już w Polsce. W porcie w Świnoujściu zacumował metanowiec „Lech Kaczyński".
Gigantyczny statek w połowie lutego zawinął do amerykańskiego terminalu LNG Cheniere Sabine Pass w pobliżu Port Arthur w Zatoce Meksykańskiej po ładunek skroplonego gazu dostarczanego na podstawie długoterminowej umowy zawartej przez zawartej przez PGNiG z Port Arthur LNG, LLC, spółką zależną Sempra LNG & Midstream. Po zapełnieniu zbiorników 70 tys. tonami skroplonego gazu wyruszył w oceaniczny rejs do Polski i właśnie w piątek zawinął do terminalu LNG w Świnoujściu. W ten sposób ze Stanów Zjednoczonych dotarł do Polski pierwszy transport skroplonego gazu. Kontrakt przewiduje roczne dostawy ok. 2 mln ton surowca przed 20 lat.
Zobacz:
Metanowce "Lech Kaczyński" i "Grażyna Gęsicka"
„Lech Kaczyński" jest pierwszym z ośmiu metanowców zamówionych przez PGNiG. Jednostka została zbudowana w stoczni Hyundai Heavy Industries w Ulsanie w Korei Południowej specjalnie na potrzeby PGNiG z Grupy Orlen. Zwodowano ją 3 czerwca 2022 roku, a połowie grudnia 2022 r. została oficjalnie ochrzczona. Statek ma 95428 t nośności, 299 m długości, 46,4 m szerokości oraz 12,5 m zanurzenia. Posiada cztery pryzmatyczne, membranowe zbiorniki ładunkowe. Osiąga prędkość eksploatacyjną 19,5 węzła, a maksymalną nawet 21,5 węzła. Drugi z serii metanowców to „Grażyna Gęsicka”, obecnie przechodzi próby morskie u brzegów Korei Południowej. Kolejne dwa gazowce zostaną dostarczone w 2024 r., a w 2025 r. przypłyną do Polski jeszcze cztery nowe transportowce.
Długoterminowa umowa z Norwegami
Użytkowanie gazowców przez PKN Orlen odbywa się na podstawie długoterminowej umowy czarteru podpisanej z norweską spółką Knutsen OAS Shipping. Ta uznana na światowych rynkach firma specjalizuje się m.in. obsłudze technicznej i handlowej statków do przewozu LNG. Wszystkie statki zbudowaną z troską o środowisko i są dla niego przyjazne w trakcie codziennej eksploatacji. Zadaniem armatora jest zapewnienie wykwalifikowanej załogi i doskonałego stanu technicznego statków. pełną kontrolę handlową nad gazowcami ma PGNiG Supply & Trading ma. Jak podkreśla PKN Orlen, własna flota morska zapewni grupie efektywny transport skroplonego gazu ziemnego do Polski i wzmocni pozycję koncernu na globalnym rynku LNG.
Czym jest LNG
LNG (Liquefied Natural Gas) to gaz ziemny, który w procesie skraplania zostaje schłodzony do temperatury -162ºC. Dzięki temu gaz zostaje oczyszczony, także zwiększa swoją gęstość energetyczną przy jednoczesnym zmniejszeniu objętości o ok. 600 razy. Dzięki temu skroplony gaz ziemny LNG można łatwo transportować i magazynować. Zastosowanie LNG jest wszechstronne: jako alternatywa dla gazu dostarczanego tradycyjnymi rurociągami, zaopatrywanie w gaz odbiorców nieprzyłączonych dotychczas do sieci przesyłowej oraz małych i średnich miejscowości, do których paliwo nie jest dostarczane z większych instalacji skraplających. To także paliwo do napędu pojazdów mechanicznych od autobusów i lokomotyw, do helikopterów i samolotów ponaddźwiękowych oraz dla elektrowni. LNG może także być źródłem zimna do celów chłodniczych i zasilać ogniwa paliwowe wytwarzające energię elektryczną lub ciepło.
Dostawa, którą przywiózł „Lech Kaczyński” to już 13. w tym roku transport LNG do Polski drogą morską, a 219. od początku funkcjonowania gazoportu w Świnoujściu.
Tomasz Wypych
