„Masz talent” po śląsku w telewizji. Ślązacy walczą o swoje

Redakcja Redakcja Mniejszości Obserwuj temat Obserwuj notkę 50
To informacja nie tylko o tym, że powstała kolejna wersja popularnego talent show, ale również wydarzenie, które wpisuje się w starania Ślązaków o pielęgnowanie tradycji i zachowanie kulturowej tożsamości.

Show pokaże TV Silesia

Śląską wersję „Masz talent” przygotowała TVS (Telewizja Silesia), pierwsza  regionalna stacja telewizyjna o profilu informacyjno-rozrywkowym, która w tym roku obchodzi 15 - lecie istnienia. Kanał adresowany jest przede wszystkim do mieszkańców województwa śląskiego, obejmującego historyczne ziemie Górnego Śląska i Małopolski, w tym również Zagłębie Dąbrowskie i Zagłębie Krakowskie. TV Silesia stworzono jako konkurencja dla regionalnego oddziału TVP w Katowicach, jej uruchomienie kosztowało ponad 20 mln zł. Kanał nadaje przez 24 godziny na dobę, a program informuje głównie o wydarzeniach z regionu, można w nim zobaczyć programy promujące Śląsk, jego kulturę, historię, muzykę i tradycje. Zespół stacji liczy 110 osób. Według Nielsen Media TVS miała średnio 0,34% oglądalności i udział ten stale rośnie. 

„Masz talent” w śląskim wydaniu nosi tytuł „Mosz grajfka - Zostań gwiazdą”, bo „grajfka" to po śląsku właśnie „talent”. Emisja rozpocznie się już w kwietniu. Podobnie, jak w innych wersjach rywalizować będą soliści, wokaliści i zespoły muzyczne. Najlepszych wykonawców widzowie wybiorą za pomocą SMS, oczywiście razem z jury. Triumfator całej edycji i pozostali laureaci będą mogli wystąpić w planowanej w wakacje dużej trasie koncertowej. Nie podano jeszcze, kto zasiądzie w jury i będzie prowadzącym. „Mosz grafka” to nie jedyny program muzyczny, który nadaje TVS. Także w kwietniu pokaże ona drugi sezon „Przystanku muzyka", w którym promowani są artyści pochodzący ze Śląska. Na każdy odcinek programu składają wywiady ze śląskimi muzykami i piosenkarzami reprezentującymi wszystkie style muzyczne oraz koncert, w czasie którego wykonawcy prezentują widzom swoje utwory. Drugą edycję, podobnie, jak pierwszą, poprowadzi wokalistka Basia Janyga. 


Gwara czy dialekt?

Przypomnijmy, że cały czas trwa spór o to, czy ślōnskŏ gŏdka jest językiem, gwarą, czy tylko dialektem? W dyskusji na ten temat biorą udział lingwiści dokonując analizy gramatycznej i rozkładu języka śląskiego na czynniki pierwsze. Sprawą zajmują się także samorządowcy i politycy. Dwa lata temu działacze Młodej Unii Śląskiej Partii Regionalnej oraz Młodych Regionalistów Śląskich skierowali do Urzędu Miasta Katowice petycję, w której chcieli by obok czerwonej tablicy „Urząd Miasta”, pojawiła się tablica w kolorze czerwonym: „Urzōnd Miasta”. Podobne tablice w miałyby się pojawić na Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, MOSiR i pozostałych jednostkach samorządu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie zgodził się na to. Uznał, że nie ma podstaw prawnych do tego, aby na budynkach urzędu gmin umieszczać takie tablice. 

Społeczność śląska i język regionalny

W uzasadnieniu podano, że społeczność śląska nie jest ujęta w katalogu uznawanych w Polsce mniejszości narodowych i etnicznych, a „etnolekt śląski nie został uznany za język regionalny”. Nic nie pomogło zwrócenie się w tej sprawie do premiera posła Macieja Kopieca, który argumentował, że lokalne grupy społeczne na terenie Śląska coraz częściej proszą o umieszczenie na budynkach gminnych tablic informacyjnych w dialekcie śląskim, w wersji odpowiedniej dla danego regionu.

Niedawno głos w tej sprawie zabrali politycy, biorący udział w rozpędzającej się kampanii wyborczej. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zadeklarował, że dokończy to, co Ślązacy rozpoczęli, a język śląski będzie uznany za język regionalny. Ma to być wyrazem szacunku dla historii i kultury Śląska. Kłótnie i obietnice polityków wydają się nie robić wrażenia na Ślązakach, którzy coraz częściej deklarują dumę ze swojej tożsamości. W Narodowym Spisie Powszechnym w 2002 r. używanie śląskiego w kontaktach domowych zadeklarowało tylko 56,6 tys. osób. W spisie z 2011 było już ich 529 tys., teraz szacuje się, że liczba ta zbliża się do miliona. Informację o tym, że TVS przygotowuje talent show jako pierwszy podał serwis Press. 

Zdjęcie: Będzie "Mam talent" w edycji śląskiej. Fot. screen TVN 

Tomasz Wypych

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo