fot. Wikimedia/Twitter/Canva
fot. Wikimedia/Twitter/Canva

Ukraińskie drony znów w akcji. Tyle zostało z najnowszej rosyjskiej perełki

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Ostatnio wiele się mówi o atakach przy użyciu dronów. W produkcji latających maszyn jak i ataków za ich pomocą wyspecjalizowali się Ukraińcy, którzy właśnie pokazali w sieci, jak niszczą najnowocześniejszy rosyjski czołg - T-90M. Zobaczcie nagranie z akcji.

Ukraina. Dron niszczy najlepszy rosyjski czołg

Nagranie ze zniszczenia T-90M, najbardziej zaawansowanego technologicznie rosyjskiego czołgu pochodzi najprawdopodobniej z okolic Bachmutu położonego w obwodzie donieckim.

Atak za pomocą bezzałogowego drona przeprowadzili piloci z 5. Brygady Szturmowej Sił Zbrojnych Ukrainy. Czołg T-90M, który jest najnowszą rosyjską maszyną tego typu rozmieszczoną na Ukrainie, został zniszczony przy użyciu granatu F-1 zrzuconego przez właz.

Wywiad wojskowy USA: odbudowa sił lądowych Rosji może zająć 5-10 lat

Rosjanie od początku inwazji na Ukrainę ponoszą ogromne straty w ludziach i sprzęcie. Dyrektor Agencji Wywiadowczej Departamentu Obrony (DIA) gen. Scott Berrier ocenił w czwartek w Senacie, że odbudowanie sił lądowych Rosji może zająć nawet 10 lat.

"Mówiłem o armii nowego wzoru, o reorganizacji, którą rosyjskie wojsko przeszło na początku stulecia, która miała uczynić je lepszymi, szybszymi, mniejszymi. Tej armii właściwie już nie ma, teraz polega na rezerwach i sprzęcie z rezerw, starszym sprzęcie z epoki sowieckiej. I zajmie im sporo czasu, by odbudować się do bardziej zaawansowanego poziomu" - powiedział gen. Berrier podczas wysłuchania przed komisją ds. sił zbrojnych Senatu. Dodał, że szacunki DIA mówią, że proces ten może zająć od 5 do 10 lat, choć zaznaczył, że Rosja wciąż ma bardzo znaczące siły strategiczne. Powiedział też, że z tego powodu Rosja pozostanie "egzystencjalnym" zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych.

Występująca wraz z szefem DIA Avril Haines, dyrektor Wywiadu Narodowego, stwierdziła, że z uwagi na poniesione straty bez powszechnej mobilizacji i znalezienia dodatkowych źródeł sprzętu i amunicji Rosja będzie miała trudności z podtrzymaniem nawet skromnych działań ofensywnych. Zaznaczyła, że w kwietniu Rosjanie zdobyli mniej terenu niż w poprzednich trzech miesiącach i "wydają się przechodzić od działań ofensywnych do defensywnych" na froncie.

Putin zrewidował cele?

Haines powiedziała też, że amerykański wywiad ocenia, że w wyniku niepowodzeń Władimir Putin "prawdopodobnie ograniczył swoje bezpośrednie ambicje do konsolidacji kontroli nad okupowanymi terytoriami we wschodniej i południowej Ukrainie i do zapewnienia, by Ukraina nigdy nie została członkiem NATO".

Odnosząc się do spodziewanej ukraińskiej kontrofensywy, Haines stwierdziła, że Ukraińcy wciąż finalizują plany dotyczące "konkretnych priorytetów, czasu i skali" operacji.

Odpowiadając na pytania senatorów o atak na Kreml, Haines stwierdziła, że nie ma informacji, by stwierdzić, kto stał za incydentem. Zarówno ona, jak i Berrier zgodzili się też z sugestiami, że nie była to - jak twierdzi Moskwa - próba zamachu na Putina. Berrier stwierdził, że w oparciu o zdjęcia można stwierdzić, że drony użyte w ataku "potencjalnie" wymagałyby kontroli z bliskiej odległości.

fot. Wikimedia/Twitter/Canva

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka