żołnierz ukraińskiej armii / źródło: PAP/EPA
żołnierz ukraińskiej armii / źródło: PAP/EPA

Panika wśród Rosjan. Ukraińcy rozpoczęli kontrofensywę?

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 29
Jak twierdzą rosyjskie media, ukraińska armia rozmieszcza konwoje sprzętu wojskowego w kierunku rosyjskiej granicy w obwodzie charkowskim. Portal dzen.ru. informuje, że wśród sprzętu są zachodnie czołgi. — Rozpoczęła się kontrofensywa Kijowa — twierdzą Rosjanie. O rozpoczęciu ataku Ukraińców mówił też szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. Z kolei portal NEXTA, powołując się na kremlowskich korespondentów wojennych przekazał, że Ukraińcy rozpoczęli atak w pobliżu miejscowości Sołedar. Tymczasem Wołodymyr Zełenski informował wcześniej, że Ukraina na przeprowadzenie kontrofensywy "potrzebuje jeszcze trochę czasu".

Ukraińcy rozpoczęli kontrofensywę?

— Rozpoczęła się kontrofensywa Kijowa. Czołgi Sił Zbrojnych Ukrainy jadą obwodnicą Charkowa w kierunku granicy z Rosją. Oznacza to, że Kijów równolegle z rozpoczęciem działań ofensywnych na flankach Artemowska (rosyjska nazwa Bachmutu – red.), postanowił zaostrzyć sytuację na froncie północnym — pisze rosyjski portal dzen.ru.

— Z jednej strony wróg może próbować wykorzystać nasze zasoby, aby powstrzymać zagrożenie z obwodu biełgorodzkiego. Z drugiej strony może podjąć decyzję o odcięciu naszych tras dostaw do grupy Swatovskaya z terytorium Rosji — dodano. — Ta druga opcja wydaje się mniej prawdopodobna. Jednak w połączeniu z informacjami o pojawieniu się rakiet dalekiego zasięgu w Kijowie niczego nie można wykluczyć. Zaczęło się — piszą Rosjanie.


Atak w pobliżu Sołedaru

Portal NEXTA poinformował z kolei, powołując się na kremlowskich korespondentów wojennych, że ukraińska armia rozpoczęła atak w pobliżu miejscowości Sołedar i dąży do okrążenia Bachmutu.

— Według nich (korespondentów wojennych Kremla – red.), siły ukraińskie przy wsparciu kilku jednostek i grup pancernych, z których każda ma po 2-3 czołgi były w stanie przebić się przez ogień Rosjan. Teraz próbuje umocnić się na zajętych pozycjach, a "sytuacja jest trudna" dla rosyjskich okupantów — pisze NEXTA na Twitterze.

— Twierdzą też, że Ukraińcy prowadzą operację okrążenia Bachmutu. W ciągu najbliższych 24 godzin Rosjanie spodziewają się ataku ukraińskiej armii w rejonie Zaporoża, którego celem ma być "przełamanie pierwszej linii obrony".

Jak podaje portal, strona ukraińska nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła tym doniesieniom.


Prigożyn: "Kontrofensywa ruszyła"

Na temat kontrofensywy wypowiedział się również szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. Jego zdaniem "kontrofensywa ruszyła i ukraińskie jednostki zbliżają się do Bachmutu od dwóch stron".

— Zełenski zwodzi. Ukraińska kontrofensywa toczy się z pełną siłą — powiedział, odnosząc się do słów prezydenta Ukrainy.

— Te terytoria, które przez wiele miesięcy były zdobywane krwią i życiem naszych walczących towarzyszy, codziennie - idąc dziesiątki lub setki metrów - dziś są porzucane niemal bez walki przez tych, którzy powinni trzymać nasze flanki — twierdzi Prigożyn.


Portal Gazeta.ru twierdzi, że na prawym brzegu Dniepru Ukraińcy koncentrują łodzie.

— Z obwodu chersońskiego napływają informacje o koncentracji małych łodzi na prawym brzegu Dniepru, wydaje się, że przygotowywana jest operacja desantowa Sił Zbrojnych Ukrainy. Według wstępnych danych skupisko desantowe znajduje się w Berysławiu — napisano na Twitterze.


Sprzeczne informacje

Z kolei jeden z analityków wojennych wskazał na sprzeczne doniesienia na temat ukraińskiej kontrofensywy.

— Liczne doniesienia w rosyjskich mediach mówią o rozpoczęciu siły ukraińską armię większej ofensywy na kilku kierunkach. Wynika to również z ostatnich doniesień o zmaganiach Grupy Wagnera w Bachmucie. Bieżące informacje są bardzo sprzeczne, niektóre z nich wspominają o przemieszczaniu się Ukraińców w kierunku rosyjskiej granicy — napisał.

— Jak dotąd widzę, co następuje: ukraińskie postępy w rejonie Bachmutu i Sołedaru, a także ruch pojazdów w obwodzie charkowskim. Brak informacji na temat południa - Krymu itp. Wszystko to oczywiście pochodzi tylko z ust Rosjan — dodał.


Zełenski: "Potrzebujemy jeszcze trochę czasu"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w ostatniej rozmowie z BBC stwierdził, że jego kraj potrzebuje więcej czasu na rozpoczęcie długo oczekiwanej kontrofensywy przeciwko siłom rosyjskim.

– Stracilibyśmy wielu ludzi. Myślę, że to niedopuszczalne. Musimy więc poczekać – wyjaśnił. Jeszcze kilka tygodni temu eksperci na łamach amerykańskich mediów byli przekonani, że kontrofensywa rozpocznie się w maju.

Jak zauważa BBC, w ostatnich tygodniach władze ukraińskie starały się zarówno publicznie, jak i prywatnie tonować oczekiwania w związku ze spodziewaną kontrofensywą.

Pociski dalekiego zasięgu dla Ukrainy

W czwartek stacja CNN poinformowała, że Wielka Brytania przekazała ukraińskiej armii pociski Storm Shadow o zasięgu do 300 kilometrów. Wcześniej decyzja ta zapowiadana była przez amerykański dziennik "Washington Post".

Pociski Storm Shadow będą znaczącym wzmocnieniem dla ukraińskiej armii, umożliwiając jej dosięgnięcie bardziej oddalonych celów. Kijów apelował o tego typu pociski od samego początku wojny. Co ważne, to uzbrojenie zostało dostarczone Ukrainie przed zapowiadaną kontrofensywą przeciwko rosyjskim wojskom — podkreśliło CNN, powołując się na swoich informatorów w amerykańskiej armii.

RB

(na zdjęciu: żołnierz ukraińskiej armii / źródło: PAP/EPA)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka