Porozumienie kończy z Agrounią. Potwierdzają się ustalenia Salonu24

Redakcja Redakcja Agrounia Obserwuj temat Obserwuj notkę 27
Porozumienie zakończyło współpracę z Michałem Kołodziejczakiem i jego Agrounią. Oficjalnym powodem są różnice programowe, których nie mogą przezwyciężyć obie formacje. Koalicja Porozumienia i Agrounii przetrwała zaledwie dwa miesiące. Tym samym potwierdziły się informacje Salonu24 z 18 maja.

Koniec mariażu Porozumienia i Agrounii

- Z powodu pogłębiających się różnic programowych Porozumienie podjęło decyzję o zakończeniu współpracy z Agrounią. Koleżankom i Kolegom z AU życzymy powodzenia w dalszej działalności - napisała Magdalena Sroka, przewodnicząca Porozumienia. 

W kuluarach huczało od tygodni od pogłosek, że rozpadł się szykowany na wybory parlamentarne sojusz Porozumienia i Agrounii. Politycy z obu stron mało przekonująco zapewniają, że wszystko jest w porządku. Fakty mówią co innego. Zapowiadana od dawna wspólna konwencja programowa obu formacji nie doszła do skutku. Wydarzenie samodzielnie zorganizowała partia Michała Kołodziejczaka, ale nie pojawił się na niej nikt z Porozumienia - pisał Marcin Dobski w Salon24.pl kilka dni temu.  

- Nie ma koalicji AGROunii z Porozumieniem. Dziś Porozumienie ma wciąż twarz Jarosława Gowina. Ja nie mogę dla dobra przyszłości kontynuować tej koalicji - potwierdził Michał Kołodziejczak. 

 


Plany Porozumienia i Agrounii

Niewykluczone, że Porozumienie będzie dążyło do nawiązania sojuszu z Trzecią Drogą Polski 2050 i PSL. Z kolei Agrounia przymierza się do współpracy z organizacją OK Samorząd, na czele której stoi prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Przedstawiciele inicjatywy samorządowej zaprzeczają jednak, by mieli w planach wiązać przyszłość z partią Michała Kołodziejczaka.  


Fot. Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. 

GW

Czytaj także:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka