Mentzen, Petru i wiek emerytalny. Chcą żeby Polacy dłużej pracowali

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 94
Sławomir Mentzen i Ryszard Petru starli się w debacie gospodarczej, którą zorganizowało radio RMF FM. Politycy określani mianem liberałów byli pytani m.in. o wiek emerytalny, wynagrodzenie minimalne czy 500 plus. Mogli też wzajemnie zadawać sobie pytania.

Emerytury i wiek emerytalny

- Proponuję wiek emerytalny równy dla kobiet i mężczyzn. Możemy zacząć od 62 lat, ale potem bardzo mocne zachęty do tego, żeby ludzie dłużej pracowali. 500 zł wyższa emerytura za dodatkowy rok pracy – uważa Ryszard Petru.

Z kolei Mentzen powiedział: – Nie należy ruszać wieku emerytalnego, natomiast trzeba zrobić wszystko, żeby Polacy trochę później przechodzili na emeryturę. Stąd moja propozycja, żeby emeryci byli traktowani tak jak studenci - żeby nie musieli płacić składek ZUS ani podatku dochodowego.

Obaj uważają, że  13 i 14 emerytur nie powinno być. - Emerytury nie mogą być prezentami. Emerytura ma być z moich składek. Ważne żeby były wyższe wynagrodzenia a emerytury waloryzowane i przez to wyższe - mówił Petru. Także Mentzen opowiedział się za likwidacją dodatkowych świadczeń dla seniorów.


Płaca minimalna i 500 plus

Obaj zgodzili się także w tym, że płaca minimalna powinna być zróżnicowana geograficznie, powiatowo. - Płaca minimalna w Polsce rośnie strasznie szybko. Jeszcze w 2015 r. pobierało ją 1,3 mln Polaków, teraz 3 mln, w przyszłym roku 3,6 mln - zauważył Sławomir Mentzen. Jak dodał, doszło do zbyt dużego spłaszczenia wynagrodzeń w Polsce. W Warszawie powinna być inna niż w Lipnie - stwierdził.

Ryszard Petru również opowiedział się za ustalaniem poziomu wynagrodzenia minimalnego dla poszczególnych powiatów. Jego zdaniem najniższe wynagrodzenie powinno być wyliczane jako 40 proc. średniej płacy z regionu.

Obaj politycy krytykowali obecne przepisy dotyczące przyznawania świadczenia 500 plus. - Nie można podnosić 500+. Nie można waloryzować tej kwoty - mówił Mentzen, bo, jak zauważył, z czasem inflacja zjada to świadczenie. Mamy bardzo niską demografię, współczynnik wynosi obecnie 1,26 i jest niższy, niż przed wprowadzeniem 500+. Program nie zdaje rezultatu - podkreślił.

Natomiast Ryszard Petru uważa, że należy wprowadzić próg dochodowy, żeby tylko osoby niezamożne otrzymywały to świadczenie. Dzisiaj 25 proc. pieniędzy z 500+ trafi do 20 proc, najbogatszych Polaków - powiedział Ryszard Petru. Jego zdaniem przy dochodach powyżej 2,5 tys. zł na osobę 500+ nie powinno przysługiwać.

O co pytali siebie Mentzen i Petru

Politycy mogli też wzajemnie zadawać sobie pytania. Ryszard Petru spytał przedstawiciela Konfederacji o jego hasło dot. likwidacji m.in. ZUS, VAT, PiS oraz PO. – Ja mam taki slogan, hasło, które często powtarzam. Żeby w Polsce było lepiej, trzeba zlikwidować PIT, CIT, ZUS, VAT, TVP, TVN, PiS i PO. Natomiast nie jest to program polityczny. Jest to żartobliwe hasło, nie lubię tłumaczyć żartów. Ten żart jest tak oczywisty, że w zasadzie każdy go rozumie, poza niektórymi dziennikarzami i chyba panem – stwierdził Sławomir Mentzen. – ZUS to oczywista piramida finansowa i dziwię się, że zarząd ZUS jeszcze nie siedzi w związku z zarzutami o oszustwo – dodał lider Nowej Nadziei.

Z kolei Mentzen zapytał rozmówcę: Czy zgodzi się pan ze mną, że PiS łupie państwo, tak samo jak łupiła je PO?. O ile Petru zgodził się z pierwszym członem pytania, nie udzielił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie o Platformę. Zapytany przez Mentzena, czy nie uważa, że zapowiedzi Donalda Tuska są takim samym "socjalem", jak to, co robi partia rządząca i czy Tusk kłamie, Petru wskazał: - Nie wierzę w takie intencje, ale zobaczymy.

Petru zapytał też przedstawiciela Konfederacji o Unię Europejską - jak głosowałby gdyby teraz odbyło się referendum dot. opuszczenia UE przez Polskę. Co ciekawe, polityk Konfederacji nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi wskazując, że teraz nie ma żadnego referendum. – UE jako unia, która zapewnia swobodę poruszania się, przepływu kapitału, usług, osób, jest świetnym rozwiązaniem – odparł. – Czy głosuje pan za tą niedoskonałą Unią, czy pan z niej wychodzi? – dociskał założyciel Nowoczesnej. – Wszystko zależy, co się dalej będzie działo z Unią. Dzisiaj nie ma żadnego referendum – skwitował Mentzen.

Kiedy Petru dopytywał, czy obecne zadłużenie, będące efektem działań rządzącej partii, Mentzen naprawdę uważa za nieproblematyczne, ten ripostował: - Pisałem doktorat o zadłużeniu krajów takich jak Polska. Obecny poziom jest bezpieczny. Mogę panu podesłać swój doktorat, to się pan dokształci.

ja

Czytaj także:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka