Panika paliwowa po konferencji KO. Orlen uspokaja: To fake news

Redakcja Redakcja Paliwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
Politycy opozycji - KO i Konfederacji - alarmują, że od kilku dni w różnych regionach Polski brakuje paliwa na stacjach benzynowych. "Tygodnik Rolniczy" pisał, że dystrybutorzy odmawiają rolnikom dostaw benzyny. - Działamy tak, aby dostawy paliw do klientów hurtowych oraz na stacje paliw były nieprzerwane i pokrywały zapotrzebowanie na rynku - podaje spółka Orlen Paliwa w wydanym komunikacie.

Niektórzy rolnicy nie mogą kupić paliwa

Kujawsko-pomorska izba rolnicza zaapelowała do ministra aktywów państwowych Jacka Sasina o reakcję w związku z domniemanymi brakami paliwa na stacjach. "(...) rolnicy alarmują nas, że mają problemy z zaopatrzeniem się w paliwo na rynku hurtowym. Dystrybutorzy albo odmawiają przywozu oleju napędowego, albo słono sobie za niego liczą – nawet kilkadziesiąt groszy więcej niż za dostawę w ubiegłym tygodniu" - relacjonował trzy dni temu "Tygodnik Rolniczy". 

Problem nagłośnili m.in. posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński na wspólnej konferencji prasowej. Krzysztof Bosak pisał: "Na Podkarpaciu na stacjach benzynowych brakuje paliwa, a ceny detaliczne - według doniesień trafiających do nas od pracowników - utrzymywane są poniżej cen hurtowych. Co się dzieje?". 

 

- Panie Pośle, prosimy o niepowielanie #fakenews - zareagował Orlen na wpis posła Konfederacji. 

 


Braki paliwa na stacjach? "Orlen wywiązuje się z kontraktów" 

W sieci pojawiają się plotki, że Orlen nie dostarcza paliwa na stacje benzynowe. - Poseł @Dariusz_Jonski zapytany o działania ORLENu, sugerował nieprawidłowości w zakresie zaopatrzenia klientów w paliwa. To nieprawda. ORLEN wywiązuje się ze wszystkich kontraktów zawartych z odbiorcami hurtowymi, a dostawy benzyny i oleju napędowego do wszystkich naszych klientów zewnętrznych oraz na stacje paliw ORLEN przebiegają bez zakłóceń. Wszyscy odbiorcy, którzy posiadają umowy z Grupą ORLEN, byli zaopatrywani w taką ilość paliwa, jaką zadeklarowali - zapewniła wczoraj grupa Orlen. 

- Jednocześnie przypominamy, że ORLEN posiada ok. 65% rynku paliwowego w Polsce, nie jest jedynym importerem paliw, a resztę obsługują niezależne firmy. Grupa ORLEN nie odnosi się do działań pozostałych uczestników rynku, pośredników i importerów, wykonywanych przez nich umów i stosowanych polityk cenowych. Ponadto podkreślamy, że monitorujemy rynek i analizujemy działania, które mogłyby stabilizować rynek w przypadku, gdyby pozostałe firmy działające na rynku hurtowym nie zapewniały odpowiedniej podaży paliw - dodano w oświadczeniu. 

- Koncern w pełni wywiązuje się ze swoich zobowiązań kontraktowych i na bieżąco dostarcza paliwa. Nasza produkcja w Płocku i Gdańsku, którą uzupełniamy paliwem sprowadzanym z zagranicy, jest wystarczająca, żeby zapewnić naszym odbiorcom taką ilość paliwa, jaka wynika z kontraktów - podkreślił Janusz Kogut, prezes Orlen Paliwa. Jak wyjaśnił, dotyczy to zarówno firm zaopatrujących się w Orlen SA, jak i w Orlen Paliwa. 


"Analizujemy rynek" 

Kogut przypomniał, że na polskim rynku paliw udział Grupy Orlen, obejmujący detal i hurt, to ok. 65 proc. - Reszta polskiego rynku jest uzupełniana importem i obsługiwana również przez niezależne firmy, podmioty całkowicie spoza grupy Orlen. Trudno nam więc odnosić się do ich działań czy polityk cenowych. Oczywiście na bieżąco monitorujemy rynek i analizujemy działania, które mogłyby stabilizować rynek w przypadku, gdyby pozostałe firmy działające na rynku hurtowym nie zapewniały odpowiedniej podaży paliw - tłumaczył w rozmowie z PAP prezes Orlen Paliwa. - Działamy tak, aby dostawy paliw do klientów hurtowych oraz na stacje paliw były nieprzerwane i pokrywały zapotrzebowanie na rynku - dodał Kogut.

Według niego, spółka w ostatnim czasie ma więcej zapytań o możliwość sprzedaży paliwa od firm, które do tej pory nie były jej klientami hurtowymi lub kupowały tylko niewielkie ilości, i chcą teraz znacznie zwiększyć zakupy w Orlen Paliwa.

- Każde takie zgłoszenie analizujemy bardzo dokładnie i sprawdzamy możliwość jego realizacji. Priorytetem jest dla nas stabilność na całym rynku paliw w Polsce, a także wywiązywanie się z umów kontraktowych z naszymi stałymi partnerami - zapewnił prezes. 

Fot. Orlen Paliwa

Zobacz: 


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka