źródło: Facebook
źródło: Facebook

Ryszard Petru wyśmiał pomysł premiera. Mówił też o "czarno-brunatnej" koalicji

Redakcja Redakcja Trzecia Droga Obserwuj temat Obserwuj notkę 48
Ryszard Petru wrócił do wielkiej polityki. Były szef Nowoczesnej wystartuje do Sejmu z list Trzeciej Drogi. Ekonomista udzielił obszernego wywiadu, w którym ostrzega przed koalicją PiS z Konfederacją i kpiąco odniósł się do najnowszego projektu PiS. Chodzi o modernizację mieszkań wybudowanych w PRL.

Ryszard Petru wyśmiewa Morawieckiego

Ryszard Petru skomentował na gorąco najnowszy pomysł rządu. Chodzi o remont budynków mieszkalnych z czasach PRL. Program „Przyjazne Osiedle” to modernizacja i rewitalizacji tysięcy bloków w osiedlach z wielkiej płyty. Na takich osiedlach mieszka 8 milionów Polaków.

- Po pierwsze, jeżeli to [program „Przyjazne Osiedle”] miałoby być z KPO, to świetnie. To jest dokładnie kierunkowo idea KPO, właśnie ocieplanie budynków. Jeżeli premier dzisiaj przyzna, że prosi Brukselę o pieniądze z KPO, proszę bardzo, niech realizują. A jeżeli nie z KPO, to ja mam pytanie do premiera: a skąd na to pieniądze, bo dotychczas wszystko było z kredytu, dlaczego mówi to w ostatnim momencie, dlaczego przez osiem lat nic o tym wcześniej nie wspomniano […] dokładnie na tego typu programy są pieniądze przeznaczone w KPO, którego Polska z przyczyn ideologicznych nie chce brać - skomentował pomysł PiS Ryszard Petru w Polsat News.

Petru przestrzega przed "czarno-brunatną" koalicją

Petru jest przekonany, że jeśli PiS wygra wybory to wejdzie w Koalicje z Konfederacją. - Konfederacji chodzi o koalicję z PiS. Im bardziej zaprzeczają, tym bardziej jest coś na rzeczy. Oni tego chcą - powiedział polityk. W tym momencie wspomniał o "czarno-brunatnej koalicji". - Czarny kolor to PiS. Na przykład zakaz wykonywania aborcji to czarny pomysł. Zaś brunatny to Konfederacja. To te wszystkie pomysły antyukraińskie, antyeuropejskie i antysemickie, które kryją się pod płaszczykiem liberalnych wypowiedzi - wyjaśnił.

Były szef N. chce konfrontacji z Mentzenem

Ryszard Petru po raz kolejny wyzwał do debaty lidera Konfederacji Sławomira Mentzena. Politycy mieli okazję się zmierzyć kilka tygodni temu. Zdaniem większości internautów i komentatorów - z potyczki zwycięsko wyszedł Petru.

- Powtarzam zaproszenie do Sławomira Mentzena na debatę przedwyborczą - ogłosił kandydat Trzeciej Drogi. - Konfederacja boi się merytorycznej konfrontacji na temat gospodarczy - powiedział ekonomista. - Jeżeli unika się konfrontacji, to znaczy się że ma coś do ukrycia. Panie Sławomirze Mentzenie, co ma pan do ukrycia? - zapytał retorycznie.


MB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka