Artur Baranowski, fot. Facebook
Artur Baranowski, fot. Facebook

Szok po programie "Jeden z dziesięciu". Uczestnik zrobił coś nieprawdopodobnego

Redakcja Redakcja Hobby Obserwuj temat Obserwuj notkę 64
Ten odcinek teleturnieju "Jeden z dziesięciu" przejdzie do historii. Wszystko z powodu jego uczestnika. Pan Artur Baranowski ze Śliwnik pobił rekord programu. Zdobył 803 punkty i odpowiedział na wszystkie pytania z finału.

Uczestnik nie stracił żadnej szansy

Zaczęło się niewinnie. - Jestem ekonomistą, interesuję się grami logicznymi i jazdą na rowerze - przedstawił się pan Artur, uczestnik z numerem trzy. Po chwili zaczął "kosić" konkurencję. W żadnym z etapów nie stracił ani jednej szansy i dostał się do finału. Tam  pan Artur odpowiedział na trzy pytania z rzędu i zyskał prawo wyznaczania do odpowiedzi. Wskazał siebie.

Przez kolejne minuty odpowiadał na wszystkie pytania, nie dając najmniejszej szansy konkurentom. Zaimponował olbrzymią wiedzą z takich dziedzin, jak geografia, sport, biologia, historia, chemia, archeologia czy muzyka.


Odpowiedział na wszystkie pytania z finału

Artur Baranowski zakończył finał z 773 punktami i trzema szansami, za które przyznano mu kolejne 30 punktów. Uczestnik zakończył więc program "Jeden z dziesięciu" z 803 punktami. Łącznie odpowiedział poprawnie na 48 pytań.

- Rekord, gratulacje - podsumował jego osiągnięcie gospodarz programu Tadeusz Sznuk.


Internauci gratulują i trzymają kciuki za Wielki Finał

Na fanpage teleturnieju na Facebooku posypały się gratulacje pod adresem pana Artura. "On już wygrał wszystko tym odcinkiem, zostanie zapamiętany na wieki", "Powalił mnie Pan na łopatki...ogrom wiedzy! Gratulacje". "Tak się tworzy legendę. Wielkie brawa". "Ustanowił Pan rekord. Co za styl, co za szeroki zakres wiedzy! Geniusz. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy" - to tylko niektóre z setki komentarzy.

Komentujący czekają teraz na Wielki Finał "Jednego z dziesięciu". Życzą mieszkańcowi Śliwnik powodzenia i liczą, że kolejny odcinek z panem Arturem będzie równie epicki jak ten ze środowego wieczoru.

ja

Na zdjęciu Artur Baranowski, fot. Facebook/Jeden z Dziesięciu

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości