na zdjęciu: matka z dzieckiem. fot. dzięki uprzejmości Fundacji Koalicja Dla Wcześniaka
na zdjęciu: matka z dzieckiem. fot. dzięki uprzejmości Fundacji Koalicja Dla Wcześniaka

Pilny apel o zmianę prawa. Sytuacja rodziców wcześniaków jest krytyczna

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Wcześniaki, jeszcze długo po porodzie przebywają w szpitalu, a lekarze walczą o ich życie i zdrowie. W tym czasie rodzice nie mogą spędzać ze swoim dzieckiem tyle czasu, ile powinni, chociaż wiadomo, że ich obecność jest kluczowa dla prawidłowego rozwoju maluszka. Lekarze i rodzice doszli do wniosku, że pora wreszcie to zmienić.

Organizacje rodzicielskie apelują o zmianę prawa w kwestii urlopu macierzyńskiego

Siedem organizacji rodzicielskich zrzeszonych w Ogólnopolskim Porozumieniu Razem dla Wcześniaków apeluje o pilne zmiany prawne, które pozwolą wydłużyć urlop macierzyński mamom wcześniaków o czas pobytu dziecka w szpitalu. Organizacje przygotowały petycję, pod którą zbierane jest poparcie wszystkich osób solidarnych z wcześniakami i ich rodzicami. Inicjatywa uzyskała poparcie prof. Ewy Helwich, krajowej konsultant w dziedzinie neonatologii. 

- Po wypisie dziecka ze szpitala przed rodzicami ważne zadanie wspierania rozwoju dziecka i konsultacji u wielu specjalistów. Czas urlopu macierzyńskiego, to czas, który nie jest spędzany w domu, czy na spacerach, ale często w gabinetach lekarskich i w drodze do nich. Jeżeli dodatkowo urlop macierzyński jest skrócony przez pobyt dziecka w szpitalu, to jest to z ogromną szkodą i dla dziecka, i dla rodzica – podkreśla prof. dr hab. n. med. Ewa Helwich.

Apel popiera także Polskie Towarzystwo Neonatologiczne: - Środowisko neonatologiczne zdecydowanie popiera apel o wydłużenie urlopów macierzyńskich dla mam wcześniaków i możliwość przebywania na zwolnieniu lekarskim podczas pobytu dziecka w szpitalu – dodaje prof. dr hab. n. med. Ryszard Lauterbach, przewodniczący PTN.


Urlopy rodziców wcześniaków nie wynoszą tyle ile powinny

Wcześniaki, zwłaszcza skrajne, a więc urodzone przed 28. tygodniem ciąży, wiele tygodni po porodzie przebywają w szpitalu, a lekarze walczą o ich życie i zdrowie. W tym czasie rodzice nie mogą spędzać 
ze swoim dzieckiem tyle czasu ile by chcieli, chociaż wiadomo, że ich obecność jest kluczowa dla prawidłowego rozwoju dziecka. Ma ważne zadania związane ze wsparciem przedwcześnie urodzonego „małego wojownika”. Na razie to szpital decyduje, ile czasu mama może spędzić ze swoim dzieckiem. Wprawdzie matka może przerwać urlop macierzyński, ale dopiero po 8 tygodniach. Dlatego organizacje rodzicielskie apelują o zmiany, które pozwolą mamom wcześniaków przebywać na pełnopłatnym zwolnieniu lekarskim w czasie hospitalizacji ich dzieci, a urlop macierzyński, aby rozpoczynał się po wypisaniu dziecka do domu. 

- Skrajne wcześniaki spędzają w szpitalu nawet kilka miesięcy, a mamy cierpią nie tylko z powodu strachu o życie ich dziecka, ale też z żalu, że ucieka im urlop macierzyński, przemija wspólny czas 
z dzieckiem szczególnej troski, który też różni się od urlopu macierzyńskiego z dzieckiem urodzonym 
o czasie. Zdarza się, że dziecko przebywa w szpitalu przez 4-5 miesięcy. Po jego wypisie mama spędza 
z nim z domu o tyle miesięcy mniej, niż gdyby dziecko urodziło się czasie, bo musi wracać do pracy. 
A przecież mówimy o dziecku, które właśnie po wypisie ze szpitala potrzebuje najwięcej uwagi 
i obecności przy sobie rodzica. Wcześniaki nieco później osiągają tzw. „kroki milowe”, a więc siadanie, raczkowanie, pierwsze kroki, pierwsze słowa. Mamy wcześniaków z żalem podkreślają, że te momenty często obserwują nie one tylko ktoś inny, babcia, opiekunka, ciocia, bo mamy już musiały wrócić 
do pracy – podkreśla prof. dr hab. n. med. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, prezes Fundacji Koalicja dla wcześniaka. 


Przedstawiciele środowiska rodziców wcześniaków apelują, by mama każdego wcześniaka, który wymaga hospitalizacji po narodzinach, miała prawo skorzystać z pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego z tytułu opieki nad dzieckiem, a urlop macierzyński, żeby zaczynał się wraz z wypisem dziecka do domu. Dodatkowo, mamy wcześniaków aktualnie przebywające na urlopie macierzyńskim proszą o wydłużenie im tego urlopu o czas, jaki dziecko spędziło w szpitalu.

- Od kilku lat nieśmiało prosiliśmy decydentów o zmiany w prawie, które pozwoliłyby mamom wcześniaków korzystać z pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego z tytułu opieki nad dzieckiem podczas hospitalizacji ich dzieci po urodzeniu. Dzisiaj mówimy silnym głosem 7 organizacji współtworzących Ogólnopolskie Porozumienie Razem dla wcześniaków. Wierzymy, że nowy rząd ze zrozumieniem podejdzie do oczekiwania mam wcześniaków i ciężko chorych noworodków, dla państwa to nie jest wielki wydatek, dla rodziców to kolosalna zmiana – przekonuje Elżbieta Brzozowska, wiceprezeska Fundacji Koalicja dla wcześniaka, społeczna rzeczniczka Ogólnopolskiego Porozumienia Razem dla wcześniaków.

Petycja zostanie przekazana Premierowi RP, Ministrowi Rodziny i Polityki Społecznej, Ministrowi Zdrowia, Dyrektorowi ZUS, Rzecznikowi Praw Pacjenta i Rzecznikowi Praw Dziecka. Jak podkreślają liderzy organizacji rodzicielskich będzie to sprawdzian dla nowej władzy. Petycję można podpisać w tym miejscu.

na zdjęciu: matka z dzieckiem w trakcie hospitalizacji. fot. dzięki uprzejmości Fundacji Koalicja Dla Wcześniaka

Tomasz Wypych

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka