Szymon Hołownia (P) i Robert Biedroń (L). Fot. PAP/Paweł Supernak
Szymon Hołownia (P) i Robert Biedroń (L). Fot. PAP/Paweł Supernak

Duży zgrzyt w nowej koalicji. Biedroń nazwał Hołownię "tchórzem"

Redakcja Redakcja Aborcja Obserwuj temat Obserwuj notkę 39
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie jest fanem ustawy pozwalającej na aborcję do 12. tygodnia ciąży. Dobitnie przedstawił to w podcaście "Wybory Kobiet". Do słów Hołowni odniósł się współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń, który nazwał go "polityczny tchórzem".

Postawa Trzeciej Drogi wobec aborcji

Przypomnijmy, że Koalicja Obywatelska i Lewica szły do wyborów parlamentarnych z hasłem liberalizacji prawa aborcyjnego. Bardziej zachowawcza w tej sprawie była postawa Trzeciej Drogi, czyli sojuszu Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050. Wielokrotni mówił o tym m.in. obecny marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz minister obrony narodowej Władysław Kosiniak Kamysz. 

W niedzielę w podcaście "Wybory Kobiet" marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050-Trzecia Droga) powiedział, że zagłosowałby przeciw projektowi ustawy pozwalającej na aborcję do 12. tygodnia ciąży. Przypomniał, że on opowiada się za referendum w sprawie kwestii aborcji.


Biedroń ostro o Hołowni 

O tę wypowiedź spytano w poniedziałek Biedronia. Polityk Lewicy, komentując słowa marszałka Sejmu na temat referendum w sprawie aborcji ocenił, że on "w tej sprawie błądzi".

– Uważam, że (Hołownia) po prostu jest tchórzem, jest politycznym tchórzem w tej sprawie. Nie chce powiedzieć szczerze, jakie ma poglądy, a przecież czytaliśmy w jego książkach, jakie ma na ten temat poglądy i zrzuca odpowiedzialność na referendum, które już się odbyło. Polki i Polacy swoje referendum wyrazili na ulicach, podczas strajków kobiet. Wyrazili, jeśli chodzi o badanie opinii publicznej, pod projektami ustaw, które były składane w tej sprawie – powiedział Biedroń.

Jak zaznaczył, Hołownia "jest od niedawna w polityce", a on sam już wystarczająco długo, by wiedzieć, że spór o aborcję trwa w Polsce od 30 lat. – My mamy już naprawdę jasne stanowisko społeczeństwa w tej sprawie, nie trzeba o to pytać ludzi – stwierdził Biedroń.

Dodał, że to w prawnej kulturze anglosaskiej organizuje się referenda dotyczące kwestii odnoszących się do praw człowieka. "Nawet Irlandia, o której on tak często wspomina, nie przeprowadzała referendum w sprawie aborcji, tam to referendum dotyczyło art. 10, w zupełnie innej sprawie" - zaznaczył.

– To tchórzostwo, jest oczywiście próba uciekania od odpowiedzialności za podjęcie decyzji, co jest obrzydliwe w mojej ocenie. Dlaczego? Dlatego, że na koniec dnia płacą za to realni ludzie, te kobiety, te dziewczyny, które czekają na to prawo, przeprowadzają dzisiaj aborcję nie tylko w sposób nielegalny, ale niebezpieczny dla ich życia i zdrowia. I trzeba to jak najszybciej załatwić – dodał Biedroń.


Jasne stanowisko Biedronia w sprawie aborcji 

Biedronia spytano też, co jego zdaniem należy zrobić w tej sprawie. – Trzeba przeprowadzić projekt ustawy aborcyjnej, który złożyliśmy jako Lewica. On jest w lasce marszałkowskiej. Oczekuję, że będzie jak najszybciej procedowany. To jest dla nas priorytet jako Lewicy. My tego nie odpuścimy. Jeżeli trzeba będzie w pewnym momencie podejmować trudne decyzje dotyczące pewnych kwestii, to będziemy podejmowali, musimy to załatwić – zadeklarował.

Jak dodał, z jego rozmów z parlamentarzystami Trzeciej Drogi wynika, że "w tej sprawie oni są mądrzejsi" i on wie, że zagłosują inaczej, niż chciałby tego Szymon Hołownia. Ocenił, że w klubie Polski 2050, "jest wielu rozsądnych ludzi", w tym wiele rozsądnych kobiet.

Mimo to - jak ocenił Biedroń - Hołownia jest dobrym marszałkiem Sejmu. – Ja naprawdę go bardzo dobrze oceniam i szanuję za to, jakim jest marszałkiem Sejmu, tylko w tej sprawie błądzi. Myślę, że akurat w przypadku katolika błądzenie jest elementem jego życia, jak każdego z nas, i po prostu powinien być może zwrócić się do jakiegoś świętego, żeby go natchnął i oczyścił jego umysł z tych wszystkich zabobonów i jakichś dziwnych rzeczy – powiedział europoseł.

Podkreślił, że Polki powinny mieć w kwestii aborcji takie same prawa jak obywatelki Francji czy Belgii. – A Szymon Hołownia chce utrzymać średniowiecze. Dziwię się, bo taki niby elegancki, europejski, a robi takie rzeczy – stwierdził Biedroń.

MP

Źródło zdjęcia: Szymon Hołownia (P) i Robert Biedroń (L). Fot. PAP/Paweł Supernak

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo