Protesty przed siedzibami TAI i PAP. Ludzie śpiewali kolędy, życzenia od redaktorów TVP

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 167
Grupy protestujących zjawili się na Placu Powstańców w Warszawie, by udzielić wsparcia dotychczasowej ekipie TVP. Demonstracja z biało-czerwonymi flagami przeniosła się też pod budynek PAP. Zgromadzeni odśpiewali kolędy i solidaryzowali się z przebywającymi w środku dziennikarzami mediów publicznych.

Kolędy i opłatek przed budynkami TVP i PAP

Mimo niesprzyjającej pory wieczerzy wigilijnej, kilkaset osób postanowiło zaprotestować przed siedzibą Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, a później PAP. Nie zabrakło w tłumie polityków PiS, którzy sprzeciwiają się przejmowaniu mediów publicznych na podstawie uchwały Sejmu i jednoosobowej decyzji ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Wraz z protestującymi był m.in. były szef MON Mariusz Błaszczak. Uczestnicy podzielili się opłatkiem. 

 


Kolędy odśpiewano też przed budynkiem PAP. Tam z kolei był poseł PiS Jan Mosiński. 

 


Redaktorzy TVP wciąż są w środku 

W środku budynku TVP wciąż przebywają redaktorzy dotychczasowych władz telewizji - m.in. prezes Mateusz Matyszkowicz, Michał Adamczyk, szef TAI, Samuel Pereira, jego zastępca i redaktor naczelny tvp.info oraz dziennikarz 'Wiadomości" Marcin Tulicki. Są też inne osoby, związane z TVP oraz politycy PiS, rotacyjnie prowadzący interwencję poselską. 


Choć telewizja TVP INFO jest wciąż nieaktywna i nie wiadomo, kiedy wróci na antenę - nowy zarząd telewizji, mianowany przez ministra Sienkiewicza, liczy, że to kwestia kilku dni - to wydarzenia ze środka TVP można obserwować z konta portalu tvp.info na portalu X, prowadzonego przez jednego z redaktorów serwisu. Śledzi go ponad 800 tys. internautów. Osoby wchodzące w skład nowo wybranego TAI nie mogą uzyskać dostępu do konta tvp.info, ponieważ nie znają loginu i hasła. 

 


Międzynarodowa organizacja krytykuje akcję w TVP, PAP i Polskim Radiu

Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy i Europejska Federacja Dziennikarzy (EFJ, IFJ) potępiają polityczną ingerencję w mediach publicznych z ostatnich dni, krytykując jednocześnie "brak politycznej niezależności polskiego nadawcy" w ostatnich latach. Organizacje apelują o to, by zmieniać TVP, Polskie Radio i PAP, ale przypominają, że "reformy muszą być przeprowadzane z poszanowaniem prawa i niezależności dziennikarskiej". Wcześniej działania nowej koalicji rządzącej skrytykowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka. 

Fot. Samuel Pereira, Michał Adamczyk i Marcin Tulicki z życzeniami w biurze TAI

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura