Źródło zdjęcia: Tomasz Kaczmarek (L) i Mariusz Kamiński (P). Fot. PAP/Leszek Szymański
Źródło zdjęcia: Tomasz Kaczmarek (L) i Mariusz Kamiński (P). Fot. PAP/Leszek Szymański

Agent Tomek znowu uderza w Wąsika i Kamińskiego. Szybka reakcja Tuska

Redakcja Redakcja CBA Obserwuj temat Obserwuj notkę 160
W mediach głośno jest o ostatniej wypowiedzi byłego agenta CBA Tomasza Kaczmarka. Znany pod pseudonimem "agent Tomek" dawny poseł PiS opowiedział o wyjeździe do Austrii z polecenia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. "W Wiedniu agenci CBA mieli na pewno okazję zwiedzić Muzeum Historii Sztuki" – zakpił premier Donald Tusk.

Na wyjazdy agentów CBA szły publiczne pieniądze 

W sobotę gościem w studiu "Superwizjera" po emisji reportażu "Spowiedź agenta Tomka" był b. poseł PiS i agent CBA Tomasz Kaczmarek, który pytany był m.in o to, na jakie działania biura szły publiczne pieniądze. – Przy nieudanych akcjach zostały wyrzucone w błoto. Fundusz operacyjny, z którego korzystało CBA również był wykorzystany w sposób przestępczy – podkreślił Kaczmarek, cytowany na stronie TVN24.

Kaczmarek podał przykład wyjazdu do Wiednia. – Na polecenie Kamińskiego i Wąsika, pojechałem do Wiednia samochodem służbowym wraz z dwoma dyrektorami zarządu operacyjno-śledczego, panem Grzegorzem P. i Krzysztofem B., którzy również są skazani w aferze gruntowej. Cel wizyty był pozorny, abyśmy odnaleźli fabrykę produkującą maszyny do gier losowych. To był tylko pretekst do tego, aby ci panowie zostali wynagrodzeni za swoje wierne działanie w postaci spędzania dwóch dni w domu publicznym w Wiedniu – powiedział b. agent CBA.

Zwrócił uwagę, że "pobyt w Wiedniu płacony był z pieniędzy polskich podatników". – Wyjazd ten nie był ukierunkowany na zwalczanie przestępczości – podsumował. 


Tusk o akcji agentów CBA

Do wypowiedzi "agenta Tomka" odniósł się premier Donald Tusk. "W Wiedniu agenci CBA mieli na pewno okazję zwiedzić Muzeum Historii Sztuki, wysłuchać Mozarta w Konzerthaus i skosztować tortu w Café Sacher. To wszystko są miejsca publiczne" – napisał w niedzielę na swoim profilu na platformie X szef rządu. 

Koordynator prac Zespołu ds. rozliczenia Prawa i Sprawiedliwości, poseł KO Roman Giertych zapowiedział, że "w związku z ujawnieniem przez byłego agenta CBA informacji o sprzeniewierzeniu publicznych pieniędzy przez kierownictwo tej służby w przyszłym tygodniu zespół złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury".

Zarzuty dla "agenta Tomka"

Przypomnijmy, że w 2021 roku prokuratura postawiła Kaczmarkowi zarzuty tworzenia fałszywych dowodów, składania fałszywych zeznań oraz fałszywego oskarżenia. Chodziło o sprawę willi w Kazimierzu Dolnym, która według CBA miała należeć do Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich. W 2020 roku "agent Tomek" usłyszał sześć zarzutów, w tym m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy w stowarzyszeniu "Helper". Jest oskarżony wraz z innymi 41 osobami - w tym samorządowcami. 

Tomasz Kaczmarek jakiś czas temu ujawnił, że szef MSWiA Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik zlecali mu przekazywanie ściśle tajnych materiałów dziennikarzom sprzyjającym Prawu i Sprawiedliwości. Ujawnienie tej sprawy w mediach nazwał "formą odkupienia win". 

MP

Źródło zdjęcia: Tomasz Kaczmarek (L) i Mariusz Kamiński (P). Fot. PAP/Leszek Szymański

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka