Szymon Hołownia (L) i Rafał Trzaskowski (P). Fot. PAP/Radek Pietruszka / PAP / Canva
Szymon Hołownia (L) i Rafał Trzaskowski (P). Fot. PAP/Radek Pietruszka / PAP / Canva

Trzaskowski ma powody do obaw. Może pozostać prezydentem Polski tylko dla Tuska

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 57
Choć wybory prezydenckie odbędą się w 2025 roku, już dziś widać wyraźne zmiany poparcia dla potencjalnych kandydatów. Jeszcze niedawno pewniakiem do drugiej tury wydawał się Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy i prominentny polityk Platformy Obywatelskiej traci jednak coraz mocniej kosztem polityka, który od miesięcy jest na fali wznoszącej.

Spada poparcie dla Trzaskowskiego, rośnie dla Hołowni

Poparcie w wyborach prezydenckim dla Rafała Trzaskowskiego deklaruje 25,8 proc. badanych, Mateusz Morawiecki może liczyć na 24,9 proc. głosów, a Szymon Hołownia na 24,6 proc. - wynika z sondażu IBRIS dla Onetu. Portal podaje, że Trzaskowski stracił 8,8 proc., a Hołownia zyskał 12,9 proc.

IBRIS zadał respondentom pytanie: „Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, czy wziąłby(ęłaby) Pan(i) w nich udział?”.

Odpowiedź „zdecydowanie tak” wybrało 64,5 proc. pytanych, a „raczej tak” 10,9 proc. Oznacza to, że frekwencja mogłaby wynieść nawet 75,4 proc. i byłaby zbliżona do tej, którą odnotowano podczas ostatnich wyborów parlamentarnych — 74,38 proc. Zdecydowanie do wyborów nie zamierza iść 9,4 proc. respondentów, a za opcją „raczej nie” opowiedziało się 13,9 proc. Odpowiedzi „nie wiem/trudno powiedzieć” udzieliło 1,3 proc. pytanych.

Pracownia zapytała również Polaków, na kogo zagłosowaliby w tych wyborach. Na liście kandydatów pojawili się: Krzysztof Bosak, Robert Biedroń, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz, Mateusz Morawiecki i Rafał Trzaskowski.



Na drugim miejscu Mateusz Morawiecki

Na pierwszym miejscu znalazł się prezydent stolicy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski z 25,8 proc. poparcia. Na drugiej pozycji znalazł się były premier Mateusz Morawiecki (PiS) - 24,9 proc., a na trzeciej marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) - 24,6 proc. głosów.

Jak komentuje Onet, biorąc pod uwagę 3 proc. błąd oszacowania, każdy z nich ma szansę na wejście do II tury. Portal podaje też, że w porównaniu z ostatnim prezydenckim sondażem IBRIS widać znaczące zmiany w poparciu dla powyższej trójki. „Trzaskowski stracił aż 8,8 pkt proc., Morawiecki nieco mniej, bo 5 pkt proc. Na fali wznoszącej jest Hołownia, który zyskał 12,9 pkt proc.” - czytamy w Onecie.

Na kolejnych miejscach w sondażu znaleźli się: Krzysztof Bosak (Konfederacja) — 8 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) — 4,3 proc. i Robert Biedroń (Lewica) — 3,5 proc.


Władysław Kosiniak-Kamysz traci

Władysław Kosiniak-Kamysz w porównaniu z listopadowym pomiarem traci 2 pkt proc. Krzysztof Bosak nie był uwzględniony w badaniu dwa miesiące temu, ale osiąga teraz podobny poziom, co obecny wcześniej Sławomir Mentzen z wynikiem 7,2 proc. Podobna sytuacja dotyczy Roberta Biedronia, z tym że jego poparcie jest wyższe o 2 pkt proc. w porównaniu do Joanny Scheuring-Wielgus.

Odpowiedzi „nie wiem/trudno powiedzieć” udzieliło 8,9 proc. pytanych.

Sondaż został przeprowadzony przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS w dniach 26-27 stycznia 2024 r. na ogólnopolskiej próbie 1070 osób metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).

KW

Źródło zdjęcia: Szymon Hołownia (L) i Rafał Trzaskowski (P). Fot. PAP/Radek Pietruszka / PAP / Canva

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka