Zniszczenia po nawałnicy w miejscowości Lotyń. Fot. PAP/ Dominik Kulaszewicz
Zniszczenia po nawałnicy w miejscowości Lotyń. Fot. PAP/ Dominik Kulaszewicz

W usuwanie skutków nawałnic włączyło się wojsko

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 57

Premier Beata Szydło poinformowała, że w zabezpieczenie i usuwanie skutków nawałnic włączyło się wojsko. Opozycja krytykuje opieszałość rządu.

We wtorek przed południem w Kancelarii Premiera odbyła się odprawa premier z ministrami ws. sytuacji po ostatnich nawałnicach. - Wszystkie służby są zaangażowane, w tej chwili trwa usuwanie skutków trąby powietrznej, która miała miejsce w nocy z piątku na sobotę - powiedziała Szydło po spotkaniu. Po południu szefowa rządu pojedzie do województwa pomorskiego - jednego z najbardziej poszkodowanych.

Premier zaapelowała do samorządowców, aby informowali rząd o swoich potrzebach poprzez wojewodów. - Tam, gdzie jest taka potrzeba, wojsko jest gotowe, ażeby dotrzeć, pomagać i wspierać w tych wszystkich działaniach - powiedziała Szydło.

Trwa szacowanie szkód po nawałnicach, które w ostatnich dniach przeszły nad Polską. Najbardziej poszkodowane województwa to: pomorskie, kujawsko-pomorskie, wielkopolskie, warmińsko-mazurskie i łódzkie. Rządowa pomoc dla poszkodowanych - prawie 31 mln zł - trafiła już w poniedziałek na konta samorządów, które zajmują się jej rozdysponowaniem. Środki trafią do ponad 6 tys. rodzin. Poszkodowani mogą się zgłaszać się po zasiłek do 6 tys. zł, który nie będzie rozliczany. Ponadto przewidziano możliwość otrzymania pomocy w wysokości do 20 tys. na remonty domów. Te środki będą rozliczane na podstawie faktur i oświadczeń, ale bez opinii rzeczoznawcy. Taka opinia jest wymagana w przypadku ubiegania się o wyższą pomoc na remont domu - w wysokości do 100 tys. zł. 

Premier poinformowała, że poleciła uproszczenie procedur, aby nadzór budowlany mógł włączyć się w szacowanie szkód. Przygotowano także środki, które będą wypłacane przez ośrodki pomocy społecznej.

Jak poinformował dziś szef MSWiA Mariusz Błaszczak, ze wszystkich dróg zostały już usunięte powalone drzewa, a także zapewniony jest dostęp wody. W sobotę odciętych od dostaw prądu było pół miliona odbiorców, dziś jest to niespełna 27 tysięcy. Trwają prace nad udrożnieniem rzeki Brda, gdzie powalone przez silny wiatr drzewa spowodowały zatory i spiętrzenie wody. W trudnej technicznie akcji uczestniczy wojsko.

Opozycja: Rząd nie zdaje egzaminu

Opozycja krytykuje działania rządu i zarzuca mu opieszałość. Szef PO Grzegorz Schetyna napisał na Twitterze: "Dziś zamiast defilady #WOT powinny pomagać poszkodowanym ludziom. Wstyd dla @MON_GOV_PL i @BeataSzydlo. To jest państwo teoretyczne".

Przewodniczący klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann powiedział: Dzisiaj rząd nie zdaje egzaminu ws. pomocy poszkodowanym w Pomorskiem przez nawałnicę; obowiązki koordynowania pomocy powinna przejąć od szefa MSWiA premier. 

Lider Nowoczesnej Ryszard Petru napisał na Twitterze: "4 dni po nawałnicach Min. Macierewicz wysyła żołnierzy na tereny dotknięte przez żywioł. WOT nie pomaga. Są na defiladzie."

Minister Błaszczak apelował dziś do polityków opozycji, by "nie lansowali się na krzywdzie i nie prowadzili kampanii w sytuacji, gdy prowadzona jest akcja ratunkowa". W ten sposób - jak mówił - odniósł się do "ataków polityków totalnej opozycji w sieci".

W wyniku nawałnic, które w ostatnich dniach nawiedziły Polskę, zginęło 6 osób, 51 zostało rannych, w tym 12 strażaków. Silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy z około 3 tys. budynków, w tym ponad 2 tys. mieszkalnych.

źródło: PAP

FJ

Uwaga! © Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka