Facebook
Facebook

Lekarz wywiesił kartkę: „Pacjentów z PiS nie obsługujemy”. Czeka go postępowanie

Redakcja Redakcja Służba zdrowia Obserwuj temat Obserwuj notkę 262

„W tym gabinecie nie obsługujemy pacjentów z PiS, ponieważ wyposażenie zostało zakupione z dotacji funduszy WOŚP” – kartkę z takim napisem umieścił na drzwiach swojego gabinetu lekarz pracujący w Rumi.

Zdjęcie drzwi gabinetu lekarskiego z wywieszoną kartką umieścił użytkownik Facebooka Wojciech Wieczorek w grupie "Jestem gorszego sortu!". W odpowiedzi na jeden z licznych komentarzy pod zdjęciem jego autor napisał: "NFZ może mi razem z PiS pocałować w...".

Czytaj także: 26. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbiera pieniądze na noworodki

"Oczywiście że na wyposażenie swojego gabinetu zarabiałem sam. To co mógłbym dać więcej na WOŚP przeznaczyłam na wyposażenie abym mógł przyjmować Tych którzy akcję Jurka Owsiaka popierają. Tych których to gryzie i bardzo „miło i kulturalnie „ wypowiadają się na forum - to mam nadzieję że nigdy nie będą korzystać z „usług wszystkich konowałów „ a tylko tych świętych nawróconych typu dr Chazan. Pozdrawiam pisuarów. W naszej grupie są pisuary. Udostępniają i komentują na swoich grupach. Proponuję ich blokować po rozpoznaniu" – napisał w odpowiedzi na kolejny komentarz.

Przychodnia NZOZ Panaceum w Rumi zapewnia na swojej stronie pacjentów, że "wywieszka na drzwiach umieszczona na stronie internetowej nie pochodzi z przychodni Panaceum", a przychodnia jest niesłusznie powiązana z tą "skandaliczną wywieszką". Jak zapewniono, "każdy pacjent jest dla przychodni ważny".

Rzecznik prasowy pomorskiego oddziału NFZ Mariusz Szymański poinformował w komunikacie, że "lek. med. Wojciech Wieczorek prowadzi również indywidualną praktykę lekarską w Gdyni". "Niektóre spośród wcześniejszych wpisów na portalach społecznościowych wskazywać mogą, że kartka ze skandaliczną treścią mogła zostać zamieszczona na drzwiach jego prywatnego gabinetu" – czytamy w komunikacie.

Jak dowiedziało się „Do Rzeczy” - Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej uznał, że postępowanie lekarza może stanowić naruszenie zasad etyki lekarskiej i przekazał sprawę do Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej.

- Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej skierował informacje o wysokim prawdopodobieństwie przewinienia zawodowego polegającego na naruszeniu art. 3 Kodeksu Etyki Lekarskiej do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Wojskowej Izby Lekarskiej, do której należy lekarz i objął to postępowanie nadzorem. - poinformowała nas Katarzyna Strzałkowska, Rzecznik Prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej.

Z kolei prezes Wojskowej Izby Lekarskiej w Warszawie, dr Jan Sapieżko poinformował, że "sprawa została skierowana do Komisji Etyki Zawodowej". Przyznał, że takie zachowanie lekarza, "to jest ewenement". Na pytanie, czy WIL wyjaśnia sprawę powiedział, że Izba nie zdążyła jeszcze niczego sprawdzić, ale, jak zapewnił, że będzie wszystko wyjaśniać. Jak ocenił, "za coś takiego raczej nie grozi mu pozbawienie prawa wykonywania zawodu".

Polecamy: Owsiak skazany za przekleństwa na Woodstocku. "Biorę ten wyrok na klatę" 

Z kolei NZOZ Panaceum w Rumi odcina się od swojego współpracownika. - Protestujemy przeciwko niesłusznemu powiązaniu naszej przychodni z skandalicznym zdjęciem umieszczonym na Facebooku. Wywieszka umieszczona na drzwiach nie pochodzi z Przychodni Panaceum – twierdzi Justyna Pec z NZOZ Panaceum.

Zareagowała też Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Rzecznik prasowy WOŚP, Krzysztof Dobies poinformował, że "sprzęt przekazany przez WOŚP nie może być wykorzystywany komercyjnie, ponadto Fundacja nie przekazuje sprzętu medycznego prywatnym gabinetom".

Posłanka PiS Anna Sobecka złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Wejherowie "w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarza" W swoim zawiadomieniu do prokuratury, posłanka zwróciła uwagę, że „lekarz działając jako funkcjonariusz publiczny, który nie dopełniając obowiązków wynikających z Kodeksu Etyki Lekarskiej, działa na szkodę interesu publicznego, a także prywatnego interesu chcących korzystać z opieki lekarskiej pacjentów". "Szkoda ta polega na ograniczeniu możliwości równego dostępu do usług medycznych gwarantowanego konstytucyjnie" – czytamy w zawiadomieniu.

źródło: DoRzeczy, PAP

KJ, ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo