Ocaleni z Holokaustu demonstrowali przed polskimi ambasadami w Tel Awiwie i w Rzymie. Fot. Pixabay
Ocaleni z Holokaustu demonstrowali przed polskimi ambasadami w Tel Awiwie i w Rzymie. Fot. Pixabay

Tel Awiw i Rzym. Ocaleni z Holokaustu protestowali przed polskimi ambasadami

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 262

Ocaleni z Holokaustu demonstrowali przed polską ambasadą w Tel Awiwie przeciwko nowelizacji ustawy o IPN. Podobna pikieta odbyła się przed ambasadą RP we Włoszech. „Naziści masakrowali nas na polskiej ziemi" - twierdzili protestujący.

Wiec przed polską ambasadą w Tel Awiwie zorganizowała fundacja Yad Ezer La-Haver, prowadząca w Hajfie dom dla ocalałych z Holokaustu. Protestujący trzymali plakaty z napisami: „Żadne prawo nie może wymazać historii” i „To polskie prawo pluje w twarz narodowi izraelskiemu” - poinformowała gazeta „The Jerusalem Post”. 

„Powinniście się wstydzić. Uciekłem z Auschwitz i płaczę każdej nocy z powodu tego, co tam przeszedłem. Wielu innych nie przeżyło, ale nie zapomnimy, że naziści masakrowali nas na waszej polskiej ziemi” - „TJP” cytuje 95-letniego Szaloma Steinberga z Haify.

Część demonstrantów weszła na teren polskiej placówki dyplomatycznej – twierdzą izraelskie media. Te doniesienia są sprawdzane.

Wśród demonstrantów byli także młodzi Izraelczycy. Ochrona ambasady starała się uniemożliwić im wejście do środka. Pikietujący otoczyli samochód jednego z dyplomatów, wołając: „nikt nie zapomni, coście zrobili” - opisuje wydarzenia „The Times of Israel”.

Demonstranci zamierzają ustawić namiot przed polską ambasadą. Niektórzy ocaleni z Holokaustu wykorzystali demonstrację, by opowiedzieć mrożące krew w żyłach historie o Polakach, którzy znęcali się nad nimi podczas drugiej wojny światowej - donoszą izraelskie media.

Pikieta wspólnoty żydowskiej przed ambasadą RP w Rzymie

Około stu osób ze wspólnoty żydowskiej w Rzymie wzięło udział w pikiecie przed ambasadą polską we Włoszech. Protest był reakcją na podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o IPN i odesłanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.

Pikietę polskiej placówki zorganizowała grupa studentów ze społeczności żydowskiej Wiecznego Miasta i przedstawiciele działającego od 20 lat stowarzyszenia Dzieci Shoah, zrzeszającego ocalonych z Zagłady i ich rodziny.

Polecamy: Ambasador Izraela: Mieliśmy nadzieję, że Andrzej Duda nie podpisze ustawy o IPN

Uczestnicy protestu mieli kartki z napisami: „Sprawiedliwi Polacy wstydziliby się”, „Historii się nie zmienia”, „Gdzie jest Auschwitz?”, „Negować historię, to zabijać na nowo”. Do uczestników pikiety wyszli przedstawiciele polskiej ambasady.

W przeddzień pikiety przewodnicząca włoskiego związku gmin żydowskich Noemi Di Segni zaapelowała do naukowców i społeczeństwa obywatelskiego o ochronę „prawa i obowiązku” pamięci o Holokauście, nauczania o Zagładzie i zdobywania wiedzy o niej. W liście, rozpowszechnionym przez agencję Ansa, Di Segni napisała: „Jeśli polski Trybunał Konstytucyjny otworzy drogę dla tej ustawy, to dla Europy narodów, które po wojnie pragnęły potwierdzić zasady prawdy i wolności oraz dla całej wspólnoty naukowej będzie to dzień smutny i przełomowy”.

„Polska jest wielkim krajem ze wspaniałą historią, który w cierpieniu i z heroizmem zdobył wolność słowa” - dodała Noemi Di Segni. Ustawa przyjęta przez polski parlament jest "zdradą tych wartości" - w jej opinii. Przewodnicząca włoskiego związku gmin żydowskich zaapelowała o składanie podpisów po jej apelem.

Zobacz także: Naciski środowisk żydowskich ws. ustawy reprywatyzacyjnej. Chodzi nawet o bilion złotych

Zgodnie z podpisaną przez prezydenta nowelizacją ustawy o IPN każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za „rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni". Nie byłoby przestępstwem popełnienie tych czynów „w ramach działalności artystycznej lub naukowej".

Reakcja polskiej ambasady w Rzymie

Przedstawiciele ambasady zaprosili na rozmowę przedstawicieli protestujących na czele z przewodniczącą rzymskiej wspólnoty żydowskiej Ruth Dureghello. Delegacja wspólnoty żydowskiej wyraziła w trakcie spotkania „zaniepokojenie i obawy" związane z nowelą ustawą o IPN.

„W czasie spotkania stwierdzono, że relacje i współpraca między ambasadą i rzymską oraz włoską wspólnotą żydowską były zawsze doskonałe. My ze swej strony staraliśmy się wyjaśnić ze wszystkich sił wątpliwości oraz wynikające z nich niepokoje, które w naszej opinii wynikają z niewłaściwej interpretacji nowych przepisów" - głosi specjalna nota polskiej ambasady.

Strona polska kładzie nacisk na gotowość prowadzenia rozmów na temat nieporozumień wokół ustawy, której celem podstawowym jest - jak dodała - zwalczanie negowania oraz zafałszowywania prawdy o Holokauście, w tym umniejszania odpowiedzialności prawdziwych winowajców tych zbrodni.

Ambasada zapewniła, że za priorytetowe zawsze uważała relacje z włoską wspólnotą żydowską. Przypomniała o swej trosce o pamięć o Holokauście.

„Polska nie chce zapomnieć. To Polska z wielkim wysiłkiem troszczy się o zachowanie terenu muzealnego dawnego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau" - zaznaczono w nocie. Polacy nie są negacjonistami i nie ma tego celu nowa ustawa - przypomniała strona polska.

„Jak podkreślili w swych deklaracjach premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda, nikt nie chce zanegować win pojedynczych jednostek, które popełniły haniebne czyny i zbrodnie przeciwko Żydom. Ale takie zachowania, surowo potępiane przez Polskę, nie mogą być przypisywane całemu narodowi, który dzielił z Żydami cierpienia nazistowskich zbrodni" - wyjaśniono w oświadczeniu polskiej placówki.


Źródło: jpost.com, timesofisrael.com, interia.pl, PAP

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka