Kadr z filmu, fot. YouTube
Kadr z filmu, fot. YouTube

Namawiali niepełnosprawnych do rzucania jajkami w polityków PiS

Redakcja Redakcja Niepełnosprawni Obserwuj temat Obserwuj notkę 167

W Sejmie trwa protest niepełnosprawnych i ich rodzin. Przed budynek na Wiejskiej przychodzą różne grupy zamanifestować solidarność z protestującymi. Wczoraj obrzucono portrety polityków PiS jajkami.

Jeden z blogerów zamieścił na Twitterze filmik, na którym widać, jak kobiety podają młodemu niepełnosprawnemu intelektualnie mężczyźnie jajka i nakazują mu rzucać w podobizny polityków przyklejone na odwróconych taczkach. Nieświadomy niczego chłopak ma zabawę, a zebrani uciechę - chwalą go za każde trafienie.

- Dobrze robisz! O jak pięknie w Kuchcińskiego rzuciłeś! - słychać głosy. - Rzuciłeś w Karczewskiego, Kuchcińskiego. Jeszcze w Dudę – mówi kobieta, podając kolejne jajko niepełnosprawnemu mężczyźnie. W pewnym momencie brakuje jajek i ten jest zawiedziony. Cała akcja odbywa się przy wtórze śmiechów. Nikt nie protestuje, że młody człowiek jest wykorzystywany.

"Niewiarygodne" - komentuje autor filmiku Dariusz Matecki. "NIEPEŁNOSPRAWNYM DZIECIOM dają jajka i podkręcają agresję, aby rzucali nimi w portrety"

Przeczytaj także: Protestujący w Sejmie nie chcą daniny solidarnościowej."Niech pan Kaczyński da nam 500 zł"

Wczoraj marszałek Senatu Stanisław Karczewski mówił, że "ubolewa z powodu protestu w Sejmie". - To nie jest miejsce do prowadzenia dialogu. Jest to dla nas trudna sprawa. Jesteśmy wrażliwi, wiemy, że są problemy, które wymagają przeanalizowania, ale to nie jest takie proste, to wymaga kompleksowych rozwiązań. W atmosferze tak dużych emocji, nerwowej dyskusji, w obecności kamer nie prowadzi się dialogu i nic się nie osiągnie – mówił na spotkaniu  z mieszkańcami na zamku w Krokowej.

Marszałek Senatu podkreślił, że współczuje niepełnosprawnym dzieciom przebywającym w Sejmie, ale nie akceptuje tego protestu. - To demonstracja, która przeradza się w demonstrację polityczną - dodał.

image

- Jeśli przychodzi pani Janina Ochojska, którą niezwykle szanuję, która zrobiła bardzo dużo wielkich rzeczy i wzywa, żebyśmy tam byli. Czy ci ludzie nie widzą tych dzieci, które tam są, które nie mogą się wykąpać, wyjść na dwór? Ja to widzę i ubolewam nad tym. Żal mi jest tych dzieci, że te dzieci nie mogą normalnie wyjść na zewnątrz i zobaczyć jak pięknie wygląda wiosna. Źle, że wykorzystuje się dzieci do tego protestu. Rząd i politycy Prawa i Sprawiedliwości są wrażliwi na te problemy. Wszystkie te problemy, z którymi panie przyszły do Sejmu rozwiążemy, tylko potrzeba na to czasu i analiz - zadeklarował Karczewski.

Zobacz: Wałęsa przyjedzie do protestujących w Sejmie. Ochojska: Chciałabym ich uściskać

O zakończenie protestu apelowała wczoraj w Świątnikach Górnych wicepremier Beata Szydło. Podkreśliła, że protestującym udało się zwrócić uwagę na problemy osób niepełnosprawnych. Zaznaczyła także, że rząd PiS już spełnił część oczekiwań środowisk osób niepełnosprawnych, np. podniósł rentę socjalną, ułatwił dostęp do rehabilitacji.

- Zdajemy sobie sprawę, że to dopiero początek drogi – powiedziała wicepremier do spraw społecznych. Zwróciła uwagę, że rząd PiS „naprawia system" po tych, którzy przez wiele lat poprzednich rządów nie zrobili właściwie niczego dla niepełnosprawnych. Teraz - stwierdziła wicepremier - część tych polityków "bardzo krzyczy, lansuje się". Oceniła, że rozmowy z przedstawicielami osób niepełnosprawnych lepiej by przebiegały, gdyby były prowadzone w spokojniejszej niż teraz atmosferze.

Inne na temat: To zdjęcie robi furorę. Dziennikarze i opozycja do PiS: pycha kroczy przed upadkiem

źródło: Twitter/PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo