Nie będzie tablicy, która miała upamiętniać udział braci Lecha Jarosława Kaczyńskich w strajku w sierpniu 1980 r. - poinformował wiceprzewodniczący komisji zakładowej NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańskiej Karol Guzikiewicz. Tablica miała być umieszczona na jednaj z hal stoczniowych.
W piątek w Gdańsku odbędą się uroczystości upamiętniające 38. rocznicę Sierpnia’80, które organizuje Solidarność.
W mediach społecznościowych pojawiło się zaproszenie NSZZ "Solidarność" na uroczystość przedstawienia nowych planów dla Stoczni Gdańskiej, która odbędzie się w piątek na Wyspie Ostrów. Według zaproszenia jednym z punktów uroczystości miało być odsłonięcie tablicy "ś.p. Lecha Kaczyńskiego oraz Jarosława Kaczyńskiego, którzy przebywali w hali nr 26 w czasie strajku w 1988 roku".
Polecamy: Manifestacja NSZZ "Solidarność" przed siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie
Osłonięcie tablicy to inicjatywa „NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej”. - Tablicy nie będzie z powodu braku zgody Jarosława Kaczyńskiego – poinformował Guzikiewicz. Przyznał, że "pomysł wykonania tablicy nie był konsultowany z szefem PiS Jarosław Kaczyńskim". - Nie konsultowaliśmy tego, bo uznawaliśmy, że miała to być tablica informacyjna, a nie pamiątkowa – zaznaczył.
Dodał także, że stoczniowa Solidarność będzie jeszcze chciała porozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim o ewentualnym uhonorowaniu w przyszłości w jakiś sposób na terenie stoczni udziału byłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w strajku sprzed 30 laty.
Wcześniej rzeczniczka PiS Beata Mazurek odnosząc się do tej sprawy napisała na Twitterze, że "odsłonięcie tablicy w Gdańsku to nie jest inicjatywa PiS, a J. Kaczyński nic o tym nie wiedział". "Nikt nie pytał Jarosława Kaczyńskiego, czy można jego nazwisko na tablicy umieścić - dla jasności takiej zgody nigdy by nie dał" - podkreśliła rzeczniczka partii.
W rozmowie z TVN24 Mazurek określiła całą sytuację jako niezręczną. – Nie odsłania się tablic osób żyjących. Będziemy rozmawiać ze stroną związkową, żeby – jeśli będzie taka możliwość – zrezygnowali z tego punktu – zapowiedziała. – To nie jest inicjatywa PiS i „hejt” na PiS i Jarosława Kaczyńskiego w związku z odsłonięciem tej tablicy jest nieuprawniony – zaznaczyła rzeczniczka PiS.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki również podkreślił, że nie jest to pomysł ani partii, ani jej prezesa. – Demokracja polega na tym m.in., że ktoś ma zgodę na ufundowanie i wmontowanie tablicy, to ją montuje, niekoniecznie pytając zainteresowanych, czy chcą, żeby ona była w takim kształcie – zauważył.
Czytaj: "Solidarność": KOD odbiera nam prawo do świętowania Porozumień Sierpniowych
Terlecki poinformował, że prezes PiS dopiero w środę dowiedział się o planach powstania tablicy i jest całą sprawą zaskoczony. – To jest inicjatywa związkowców, dotyczy 1988 r., strajku w Stoczni Gdańskiej, gdzie rzeczywiście obaj bracia Kaczyńscy byli obecni i odegrali istotną rolę, natomiast o tej inicjatywie nie wiedzieliśmy i ona nas trochę zaskakuje – dodał szef klubu PiS.
Źródło: PAP
KW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.