Małgorzata Gersdorf. Fot. PAP/Paweł Supernak
Małgorzata Gersdorf. Fot. PAP/Paweł Supernak

Gersdorf zdradza kulisy rozmowy z Morawieckim. „Muszę pozostać I prezesem SN”

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 287

Podczas spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim przedstawiłam mu swoje stanowisko co do warunków brzegowych porozumienia - sędziowie zwolnieni z uwagi na 65. rok życia będą powracać na swoje stanowiska, a ja pozostaję I Prezesem SN - poinformowała sędzia Małgorzata Gersdorf. 

W środę Morawiecki w siedzibie Sądu Najwyższego spotkał się z prof. Małgorzatą Gersdorf, z którą rozmawiał o reformie sądownictwa. Rzecznik SN Michał Laskowski podkreślił, że trwająca około pół godziny rozmowa odbyła się z inicjatywy premiera. 

Polecamy: Dziesięciu sędziów Izby Dyscyplinarnej SN. Ziobro: Koledzy przestaną decydować o kolegach

Podczas rozmowy z premierem sędzia Gersdorf przedstawiła swoje stanowisko, „co do warunków minimalnych i brzegowych”. – I to stanowisko Sądu Najwyższego i moje nie uległo w żadnym zakresie zmianie – podkreśliła na konferencji prasowej. 

Zobacz konferencję prasową prof. Małgorzaty Gersdorf

Źródło: PAP Media/TVP


Jak mówiła, wśród warunków, które przedstawiła Morawieckiemu, jest m.in. to, że „sędziowie wszyscy zwolnieni z uwagi na 65. rok życia będą powracać na swoje stanowisko”, a ona pozostaje nadal I prezesem SN „z mocy konstytucji - bez warunków”. 

Dodała, że podniosła również, iż „należy przywrócić konstytucyjny charakter KRS i procedowania w KRS”. 


image
W środę (19 IX) premier Morawiecki spotkał się z Małgorzatą Gersdorf. Fot. PAP/Leszek Szymański


Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia br., w dniu następującym po upływie trzech miesięcy od tego terminu w stan spoczynku przeszli z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. W związku z tym od 4 lipca przestali - według ustawy - pełnić swoje funkcje. Mogli dalej orzekać, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyraził zgodę na dalsze zajmowanie przez nich stanowiska sędziego SN.

Zobacz: Prof. Gersdorf pojawiła się w Sądzie Najwyższym po urlopie

Małgorzata Gersdorf, która ukończyła 65. rok życia, nie złożyła takiego oświadczenia. Gersdorf - wybrana na I prezesa SN w 2014 r. - podkreślała wielokrotnie, że kadencja I prezesa SN zgodnie z konstytucją trwa 6 lat. Jeszcze w końcu czerwca Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN w przyjętej jednogłośnie uchwale podkreśliło, że sędzia Gersdorf pozostaje zgodnie z Konstytucją RP I prezesem Sądu Najwyższego do dnia 30 kwietnia 2020 r. Jak informował zespół prasowy SN, sędzia Gersdorf nadal przychodzi do pracy w SN. 

W ostatnich dniach wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha poinformował że od ubiegłej środy pracami SN będzie kierować najstarszy stażem prezes Izby SN, czyli w praktyce prezes Dariusz Zawistowski. Dotychczasowy kierujący pracami SN prezes Józef Iwulski (oraz 6 innych sędziów) otrzymał pismo prezydenta zawiadamiające go o przejściu w stan spoczynku. Mucha powtórzył także, że Małgorzata Gersdorf jest już sędzią w stanie spoczynku.


Źródło: PAP  

KW 

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła. 

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo