Gmach Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej. Fot. Wojciech Muła/CC BY-SA 4.0
Gmach Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej. Fot. Wojciech Muła/CC BY-SA 4.0

Dziesięciu sędziów Izby Dyscyplinarnej SN. Ziobro: Koledzy przestaną decydować o kolegach

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 52

Prezydent Andrzej Duda powołał dziesięć osób na sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - poinformowała Kancelaria Prezydenta. Nowo powołani sędziowie złożyli ślubowanie. Sędzia Paweł Zubert pojawił się w piątek rano w siedzibie SN.

Pierwszy z nominowanych przez prezydenta dziesięciu nowych sędziów Sądu Najwyższego - Paweł Zubert - pojawił się w piątek rano w siedzibie tego sądu. W hallu sądu grupa działaczy opozycji pozaparlamentarnej rozwinęła transparent z hasłem "Zdradza Ojczyznę ten, kto łamie jej najwyższe prawa".

Rzecznik prasowy Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski przypomniał, że sędziowie nie muszą w piątek przyjść do SN. Mają na objęcie urzędu 14 dni od złożenia przysięgi. Jeśli w tym terminie tego nie zrobią, będzie to oznaczało rezygnację z funkcji - powiedział. 

Rzecznik zapewnił, że przygotowane są dla nich w budynku techniczne warunki do objęcia funkcji - pokoje, komputery. 

Grupa około osób wewnątrz budynku SN, która rozwinęła transparent trzyma też kartki z hasłem "Konstytucja".

Dziesięciu sędziów Izby Dyscyplinarnej SN

„Sędziowie, którzy odebrali akty mianowania, mają 14 dni na stawienie się w SN i oświadczenie o gotowości do pełnienia służby” - poinformował Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego Sądu Najwyższego. 

Polecamy: KRS zawieszona przez Europejską Sieć Rad Sądownictwa. Powód? Reforma PiS

Do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego powołani zostali: prokurator Prokuratury Krajowej Małgorzata Bednarek, pracownik naukowy Jan Majchrowski, prezes Sądu Apelacyjnego w Białymstoku Piotr Niedzielak, radca prawny Tomasz Przesławski, prokurator Prokuratury Regionalnej w Katowicach Adam Roch, radca prawny Adam Tomczyński, prokurator Prokuratury Krajowej Ryszard Witkowski, prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Wygoda, prezes Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Konrad Wytrykowski oraz prokurator Prokuratury Regionalnej w Katowicach Paweł Zubert. 

Po zakończeniu uroczystości jeden z sędziów, którzy odebrali powołanie - Tomasz Przesławski - powiedział dziennikarzom, że ocenia ją jako „bardzo wzruszającą”. Pytany jakie słowa prezydent skierował do sędziów, odpowiedział: „Takie krzepiące i jednocześnie mówiące o konieczności reformy, głębokiej reformy”. 

Czytaj: Sędziowie SN niezadowoleni z decyzji prezydenta Dudy. "Nie orzekam do wyroku TSUE"

Prezydent nie powołał - mimo rekomendacji Rady - dwóch osób: prokuratora Prokuratury Krajowej Jarosława Dusia oraz radcy prawnego Małgorzaty Ułaszonek-Kubackiej. 

image
Przeciwnicy zmian w sądownictwie protestowali także w Waszyngtonie. Fot.  PAP/Radek Pietruszka

Duś - jak informowała „Gazeta Wyborcza” - „miał kilka zarzutów dyscyplinarnych w tym jeden zakończony wyrokiem”; ponadto Rada zdecydowała się na jego rekomendację mimo braku odpowiedniego stażu pracy. 

Z kolei Ułaszonek-Kubacka wcześniej wycofała swoją kandydaturę do Sądu Najwyższego po informacjach o skazaniu jej w marcu 2017 r. przez radcowski sąd dyscyplinarny. 

Ziobro: Zlikwidowaliśmy zasadę „samokooptacji”

Zlikwidowaliśmy zasadę „samokooptacji”, czyli sytuacji, gdzie „towarzystwo kolegów i koleżanek” samo decydowało, jakiego innego kolegę dopuścić do swojego składu, na rzecz bardziej czytelnej i transparentnej formuły, jaką jest wybór dokonywany przez Krajową Radę Sądownictwa - powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jak dodał, KRS podejmuje „kolegialne decyzje”, które - według niego - „są wynikiem rozmów i dyskusji w ramach Krajowej Rady Sądownictwa”. 

Ziobro odniósł się też do zarzutów opozycji, że połowa składu Izby Dyscyplinarnej będą stanowili prokuratorzy. – Tego rodzaju argumenty są świadectwem braku elementarnej wiedzy po stronie opozycji – ocenił minister. 

Jak wskazał, Izba Dyscyplinarna została powołana zarówno dla sędziów, jak i prokuratorów. – Można powiedzieć, że ograniczamy korporacyjne sądownictwo sędziowskie i prokuratorskie, czyniąc jeden sąd właściwy dla obu tych profesji prawniczych. W zawiązku z tym jest rzeczą naturalną, że w Izbie Dyscyplinarnej SN muszą znaleźć się przedstawiciele jednej i drugiej korporacji – oświadczył. 


Źródło: PAP  

KW 

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła. 

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo