Na wniosek Rafała Trzaskowskiego, rada Warszawy ma zająć się powrotem bonifikaty w wysokości 98 proc. za przekształcenie użytkowania wieczystego we własność. Wcześniej prezydent stolicy chciał ją zmniejszyć do poziomu 60 proc.
- Zwrócę się o zwołanie sesji rady miasta w środę i będę rekomendował powrót do bonifikaty 98 proc. przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności. To moja osobista odpowiedzialność - zadeklarował Rafał Trzaskowski podczas briefingu w Sejmie.
- Jeśli takie jest oczekiwanie, jestem gotów zrobić krok w tył ws. bonifikaty - przyznał prezydent Warszawy.
- Zapowiadałem, że będę wsłuchiwał się w głos warszawiaków i tak też robię. W sprawie bonifikaty ich reakcja jest jasna. Dlatego będę rekomendował radnym KO powrót do poziomu 98%. Stawka powinna być równa dla wszystkich, dlatego od rządu oczekuję podniesienia jej w Warszawie z 60 do 98% - dodał Trzaskowski na Twitterze.
W połowie października przed wyborami samorządowymi, warszawska rada przyjęła uchwałę, według której 98-procentowa bonifikata została uznana za standardową, a 99-procentowa w przypadku użytkowania wieczystego, trwającego powyżej 50 lat. Te stawki miały obowiązywać od 1 stycznia 2019 roku. Wówczas stosowny projekt uchwały przedstawił wiceprzewodniczący rady Dariusz Figura z PiS, ale poparli go jednomyślnie wszyscy radni, biorący udział w głosowaniu.
W uchwale zapisano, że bonifikata wynosi 60 proc., gdy opłata jednorazowa za przekształcenie zostanie wniesiona w roku, w którym nastąpiło przekształcenie. Jeśli opłata zostanie wniesiona w drugim roku, to bonifikata wyniesie 50 proc., w trzecim - 40 proc., w czwartym - 30 proc., w piątym - 20 proc., a jeśli w szóstym roku, to bonifikata wyniesie 10 proc. Już po wyborach, Trzaskowski i warszawska PO zmienili zdanie - ulga miała od 2019 roku wynosić 60 proc., co oznaczałoby również podwyżki w opłatach za wynajem mieszkań.
Trzaskowski obniżył bonifikatę przy uwłaszczeniu. PiS: To oszustwo wyborcze
Ratusz wskazywał, że zaoszczędzone środki zostaną przeznaczone w dużej mierze na walkę ze smogiem, na którą - jak wyliczono - potrzeba ok. 400 mln zł.
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.