Escape room po pożarze w Koszalinie. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Escape room po pożarze w Koszalinie. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Tragedia w escape roomie w Koszalinie. Zginęło pięć nastolatek

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 70

Rozszczelnienie gazu jest wstępną przyczyną pożaru w małym domu zagadek w Koszalinie. W escape roomie przebywało sześć osób, tylko jedna przeżyła i z poparzeniami trafiła do szpitala. 

To miała być przyjemna impreza urodzinowa nastolatek. Niestety, zmieniła się w koszmar. Do pożaru w Koszalinie doszło w piątek, po godzinie 17 na ul. Piłsudskiego. Uczennice wybrały się do prowizorycznego domu zagadek. W escape roomie nagle wybuchł pożar. Strażacy przybyli po kilku minutach na miejsce, użyli specjalistycznego sprzętu, by dostać się do środka. Uratowany został tylko 25-letni mężczyzna, który z poparzeniami trafił do szpitala. Nastolatki nie miały szans na przeżycie. 

Minister spraw wewnętrznych i administracji wszczął kontrole sprawdzające wszystkie escape roomy w Polsce. - Zleciliśmy pilne kontrole w tego typu przedsiębiorstwach na terenie Koszalina. Wiemy, że są przypadki zaprzestania tego typu działalności w dniu dzisiejszym - powiedział Joachim Brudziński. 

- Poleciłem Komendantom policji oraz właściwym departamentom MSWiA szczegółową analizę obecnych przepisów prawnych, regulujących prowadzenie działalności gospodarczej typu #EscapeRoom. Będę rekomendował zmianę tych przepisów. Już po wstępnych kontrolach widać, że część z tych #escaperoom zostało zarejestrowanych, jako zwykła działalność gospodarcza. Właściciele muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi za spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia.Tym bardziej, że szczególnie narażone mogą być dzieci - dodał Brudziński na Twitterze. 



- Ze wstępnych naszych ustaleń w obiekcie, w którym prowadzona była ta działalność, było wiele niedociągnięć. Urządzenia ogrzewcze prawdopodobnie były zbyt blisko materiałów palnych. W pomieszczeniu znaleźliśmy również świece, więc prawdopodobieństwo używania ognia otwartego również istnieje. Instalacje elektryczne były prowadzone w sposób prowizoryczny - wyliczał Komendant Główny Polskiej Straży Pożarnej, gen. Leszek Suski.

- Osoba, która była odpowiedzialna za prowadzenie tej działalności, tej zabawy - jest to 26-letni mężczyzna - w chwili wybuchu pożaru prawdopodobnie nie znajdowała się w środku w tym pomieszczeniu, więc udzielenie pomocy mogło być wątpliwe, bądź nieskuteczne. Gaśnice, które były w środku w tym pomieszczeniu, nie zostały użyte, ale do tragedii doszło przede wszystkim na skutek braku zapewnienia właściwej ewakuacji osób, które tam w środku się znajdują - stwierdził Suski. 

- Do wszystkich państwa, którzy mają zamiar skorzystać w najbliższym czasie z tej formy zabawy, a do właścicieli tego typu firm chciałbym zaapelować, żeby w pierwszej kolejności zapewnili bezpieczeństwo osobom, które tam się znajdują. Jeżeli mają jakiekolwiek wątpliwości, proszę zablokować prowadzenie takiej działalności - zaapelował do młodzieży. 

W Koszalinie - oprócz tragedii - doszło też do skandalu. Rodzice nie mogli dowiedzieć się szczegółów pożaru od strażaków, bo ci udzielali wywiadów dziennikarzom. - Jak nas można tak traktować?! Od godziny coś się dzieje! Nikt nam nie chce udzielić informacji! Na co mamy czekać? Co, nie żyją dzieciaki? Żyją? - pytał prawdopodobnie jeden z rodziców dziewczynek. 

Strażak odpowiedział mu, żeby się uspokoił i zaraz ktoś do rodzin podejdzie. - Wywiad jest ważniejszy? - pytał zrozpaczony ojciec. Wszystko zarejestrował jeden z internautów:


Escape roomy, czyli domy zagadek, to bardzo popularna forma rozrywki nie tylko uczniów, ale studentów. W specjalnie wydzielonych pomieszczeniach rozwiązuje się zagadki, prowadzące do wyjścia i końcowego zwycięstwa. Uczestnicy korzystają z różnych przedmiotów, szukają skrytek, listów, a w przypadku scenerii z horroru mogą wczuć się w straszny klimat sal. Uczestnicy dzielą się na grupy i wchodzą do zamkniętych pokoi. Domy zagadek są w każdym większym i mniejszym mieście. 

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości