Mateusz Morawiecki zażądał wyjaśnień od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ws. doniesień portalu Onet.pl na temat działań, jakie miał podejmować wiceszef MS Łukasz Piebiak. Fot. PAP/Paweł Supernak
Mateusz Morawiecki zażądał wyjaśnień od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ws. doniesień portalu Onet.pl na temat działań, jakie miał podejmować wiceszef MS Łukasz Piebiak. Fot. PAP/Paweł Supernak

Piebiak Gate? Premier Morawiecki: Zażądałem wyjaśnień od ministra sprawiedliwości

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 192

Premier Mateusz Morawiecki zażądał wyjaśnień od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ws. doniesień portalu Onet.pl na temat działań, jakie miał podejmować wiceszef MS Łukasz Piebiak. W ślad za tym podejmę odpowiednie decyzje - powiedział szef rządu. 

Portal Onet.pl opisał w poniedziałek kontakt, jaki w mediach społecznościowych wiceszef MS Łukasz Piebiak zawarł z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia prof. Krystiana Markiewicza. Działania Emilii miały polegać na anonimowym rozsyłaniu, m.in. do mediów i sędziów, materiałów, które miały służyć kompromitowaniu sędziów. Miało to się odbywać za wiedzą wiceministra Piebiak. 

Polecamy: Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości, stoi za zorganizowanym hejtem wobec sędziów?

Premier proszony we wtorek podczas konferencji prasowej o komentarz ws. doniesień Onetu powiedział: "Zażądałem wyjaśnień od ministra sprawiedliwości w tej sprawie. Na pewno trzeba zawsze wysłuchać dwóch stron. Zobaczymy jakie będą te wyjaśnienia". 

Szef rządu zaznaczył, że w ślad za tymi wyjaśnieniami podejmie "odpowiednie decyzje". 

PO: Ziobro i Piebiak do dymisji

Zbigniew Ziobro i Łukasz Piebiak powinni natychmiast odejść z Ministerstwa Sprawiedliwości; tylko to może przeciąć tragiczną serię w MS - powiedział we wtorek poseł PO Robert Kropiwnicki odnosząc się do doniesień portalu Onet.pl.

Kropiwnicki odnosząc się do doniesień Onetu zaapelował do ministra sprawiedliwości o podanie się do dymisji. "W tej sytuacji nie wyobrażamy sobie żeby minister Ziobro dalej pełnił swoją funkcję. Tylko dymisja i jego natychmiastowe odwołanie może przeciąć te tragiczną serię w Ministerstwie Sprawiedliwości" - oświadczył Kropiwnicki.

Zdaniem posła wiceminister Piebiak, "który jest również sędzią makabrycznie złamał zasady etyki sędziowskiej i za to do tej pory nie odpowiedział. "To jest coś niesamowitego, że takie osoby które łamią kręgosłupy polskim sędziom starają się dalej pełnić funkcje publiczne" - dodał.

Kropiwnicki zażądał też wszczęcia wobec Piebiaka postępowania dyscyplinarnego i zawieszenia w pełnieniu wszystkich publicznych urzędów, w tym urzędu sędziowskiego. 

Poseł PO-KO zwracał uwagę, że przekazanie adresu Krystiana Markiewicza to złamanie prawa. "To przekroczenie uprawnień, art. 231 Kodeksu karnego (...). Za to powinien pan sędzia Piebiak odpowiedzieć karnie" - dodał.

Według portalu Onet informacje zniesławiające prof. Krystiana Markiewicza miały być przesyłane do wszystkich oddziałów Stowarzyszenia "Iustitia" oraz na jego adres domowy. Adres ten Emilia miała otrzymać od Piebiaka, podobnie jak adresy sędziów warszawskiej Iustitii. "Onet jest w posiadaniu dowodów na to, że Łukasz Piebiak taki plan w pełni zaaprobował przed jego realizacją" - napisał portal. 

Zbigniew Ziobro (L) i Łukasz Piebiak
Zbigniew Ziobro (L) i Łukasz Piebiak. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Piebiak, pytany przez Onet o kontakt z Emilią, odparł: "Słyszałem, że doszło do wycieku jakiejś korespondencji, ale nie wiem, co w niej jest, więc się nie będę na ten temat wypowiadał". Potwierdził przy tym, że zna ją "z Twittera". Dopytywany o sprawę szefa Iustitii, powiedział: "Nie przypominam sobie naszych kontaktów w sprawie Markiewicza. To wszystko, co mam do powiedzenia w tej sprawie. Jestem na urlopie".

KW


Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo